LOGIN HASŁO zapamiętaj mnie
ODZYSKAJ HASŁO ZASADY SERWISU I COOKIE | REJESTRACJA
Pomagaj w utrzymaniu serwisu !
Reklamuj sie na tym portalu
Portal ma 28,672,524 unikalnych wizyt

Instagram
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
SZUKAJ NA STRONIE
WYBIERZ KOLOR STRONY:
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
Hosting zapewnia
Hosting
DYSKUSJE NA FORUM:   Plebiscyt 11 15-l...    Gadżety    Wisła Puławy II l...    ROGER POLAKIEM???    Najfajniejsza naz...  
07/11/2009 10:34
Załatwił nas 17- latek - czyli bez stylu i ładu ze Stalą w Zwoleniu.
klub
Kolejny bardzo słaby mecz zobaczyli kibice Wisły, którzy mimo chłodu i deszczu postanowili udać się do Zwolenia na ostatni w tym roku mecz u siebie puławskiej Wisły. Niestety piłkarze z Puław nie nagrodzili swoich wiernych kibiców ani zwycięstwem ani dobrą grą, przegrywając dziś w bardzo kiepskim stylu z Mistrzami Polski Juniorów Starszych Stali Mielec. Bardzo dobrze styl porażki podopiecznych Jacka Fiedenia oddaje ilość strzałów na bramkę Grzegorza Witkowskiego, która wyniosła okrągłe zero.
Od samego początku zgromadzeni przy Parkowej fani wiedzieli, że spotkanie ze Stalą bęędzie bardzo trudne, bowiem boisko Zwolenianki przypominało bardziej pole ryżowe niż plac gry w III lidze. Takie warunki sprzyjały, gościom, którzy do Zwolenia przyjechali osłabieni brakiem dwóch podstawowych graczy i całą uwagę poświęcili obronie korzystnego rezultatu 0:0.
Już od pierwszego gwizdka sędziego głównego Konrada Gąsiorowskiego z Białej Podlaskiej co zrozumiałe przewagę osiągnęli gospodarze. Jednak była to przewaga optyczna, z której tak naprawdę oprócz czasu posiadania piłki nic nie wynikało. W grze Wisły brakowało ambicji i zadziorności. Nawet jeśli gospodarze przedostali się pod bramkę Stali to brakowało dalej pomysłu na rozegranie akcji i zazwyczaj akcja kończyła się rzutem rożnym, z których gracze Dumy Powiśla nie potrafili ani razu zagrozić bramce mielczan. Jedynym godnym wydarzeniem, które warto odnotować ( oprócz padającego mocno deszczu), to dośrodkowanie z rzutu wolnego Dawida Matyjaszka, które z kłopotami ale wypiąstkował bramkarz gości. Stalowcy tak naprawdę tylko raz zagrozili bramce Pawła Sochy, kiedy to na to jeden z graczy z Mielca zdecydował się lobować z 25 metrów naszego bramkarza. Próba śmiała, ale i bardzo nieskuteczna.
Marznący kibice w Zwoleniu myśleli, że lepsze przyjdzie po przerwie, bowiem 15 minut to dużo czasu, aby wytłumaczyć swoim podopiecznym błędy i dokonać korekt w składzie. Kwadrans okazał się jednak za krótki dla Jacka Fiedenia, który niestety w przerwie nie odmienił poczynań swoich graczy. Co gorsza wiślacy w drugiej części gry zaczęli grać jeszcze słabiej, czego efektem była bardzo groźna akcja gości przeprowadzona w 49 minucie, kiedy to z dobrej strony pokazali się Paweł Socha i Andrij Procyk dwukrotnie ratując Wisłę przed utratą bramki.
Wiślacy wydawali się bardzo zagubieni na grząskim terenie w Zwoleniu, co chwila wykorzystywali ambitnie i z sercem grający gracze Stali. Niestety kolejny już raz wiślacy oprócz braku dopingu kibiców nie mieli także wsparcia w swoim szkoleniowcu, który na pierwsze roszady zdecydował się dopiero w 60 minucie, kiedy to za aktywnego Dawida Matyjaszka wszedł Michał Chwiszczuk, który może i ma umiejętności do gry, ale warunkami fizycznymi nie imponuje. Wejście Mogliego nic nie zmieniło w poczynaniach Wisły, która miała przewagę, ale nie potrafia poważnie zagrozić bramce Witkowskiego. Zawodził głównie Łukasz Giza, który od kilku spotkań nie przypomina dawnego Łukasza i daje zabierać sobie piłkę nawet juniorom, co nie powinno zdarzać się tak doświadczonemu graczowi.
Goście drugi raz groźnie zaatakowali w 65 minucie, kiedy kolejny raz dziurawa puławska obrona dała zaskoczyć się napastnikowi Stali, który kolejny już raz stanął oko w oko z Pawełem Sochą. Co ciekawe drugi raz z tego pojedynku górą wyszedł bramkarz wypożyczony z Korony Kielce.
Wiślacy odpowiedzieli jedynie dwoma uderzeniami z rzutów wolnych. Co ciekawe oba zamiast do bramki Stali trafiały w mur a strzelali Nowak i Giza. W końcówce mielczanie poczuli, że z Wisłą da się wygrać i ich ataki przyniosły skutek już w 89 minucie, kiedy 17 letni Piotr Mroziński wykorzystał błąd puławskiej obrony i mimo rozpaczliwej interwencji Pawła Sochy młody wychowanek Czuwaju Przemyśl z bliska skierował piłkę do siatki. Trudno opisać radość jaka zapanowała na ławce Stali po tej bramce, szkoleniowcy i rezerwowi z Mielca wprost wystrzelili w górę i świętowali bramkę jakby mielczanie zdobyli co najmniej bramkę na wagę tytułu Mistrza Polski.
Po straconej bramce wiślacy co wiadome odkryli się i ruszyli do ataków całą ekipą. Zaangażowanie wszystkich w atak wykorzystał już w doliczonym czasie gry znowu wychowanek Mroziński, który dobił piłkę po dobrej interwencji Pawła Sochy w sytuacji san sam.
Na końcowy gwizdek czekali już chyba tylko ochroniarze i zawodnicy rezerwowi obu ekip bo chwilę po tej bramce kameralny stadion Zwolenianki momentalnie opustoszał. Ci co zostali chwilę później pożegnali okrzykami do Łęcznej do Łęcznej trenera Jacka Fiedenia a zawodnikom Wisły kazali wziąć się za poważną robotę. Kilku graczom Dumy Powiśla męskie słowa kibiców nie spodobały się, bowiem słyszeć się dało rożne mało cenzuralne odzywki w stronę fanów. Warto podkreślić, że wszystkiemu z niewzruszoną miną przyglądali się Panowie Prezesi Pan Andrzej Śliwa i Pan Dariusz Kapciak, którzy miejmy nadzieję wyciągną odpowiednie wnioski z dzisiejszego meczu a także mijającej rundy, bowiem jak zobaczyliśmy w starciu ze Stalą zmiany tej drużynie są potrzebne jak rybie tlen.
Oczywiście moglibyśmy powiedzieć, że wiślacy nie wygrali tego spotkania przez kilka pochopnych decyzji sędziego, który w 44 minucie nie podyktował rzutu karnego po faulu na Nowaku czy w drugiej odsłonie nie zauważył zagrania ręką jednego z graczy Stali. Jednak nie ma to sensu, bowiem szczęście sprzyja lepszym a w tym wypadku przyjezdnym, którzy po końcowym gwizdku sędziego zafundowali sobie błotną kąpiel na boisku przy Parkowej w taki sposób ciesząc się z tej wygranej. Młodym graczom Stali, gratulujemy wygranej i życzymy kolejnych sukcesów na III ligowych arenach.

Wisła Puławy: Stal Mielec 0:2 ( 0:0)
Piotr Mroziński 89, 90+2
Wisła Socha, Dryk, Procyk, Pietroń, Gawrysiak, Nowak, Chmielnicki ( 80 Mokiejewski), Krakiewicz, Matyjaszek ( 60 Chwiszczuk), Kępka ( 75 Rzędzicki), Giza
Stal Mielec Witkowski, Podstoalak, R. Pydych, K. Pydych, Kołacz, Kościelny, Ryniewicz, Piotr Mroziński, Góra ( 46 Dąbek, 85 Wójtowicz), Skiba, Korab
Żółte kartki Pietroń ( Wisła), Korab ( Stal)
Widzów 200
Sędziował Konrad Gąsiorowski ( Biała Podlaska)
more komentarze (80)
Komentarze
#26 | Piotrek dnia 07/11/2009 15:14 napisał:
Hmm oczywiście ze jest na dobre i na złe i mimo wszystko ja głupi kretyn po kilku godzinach myślę czy nie pojechać do Sarzyny na mecz, bo każdy kibic ma tę głupią nadzieję, ze może właśnie tam nastąpi jakieś przełamanie.
Ja jestem z tym klubem na dobre i na złe, ale kibic czasem musi powiedzieć to co myśli inaczej nie jest dobrym kibicem.
Moim zdaniem Ci co dziś przyjechali pokazali, że są z klubem na dobre i na złe i są prawdziwymi kibicami. Mimo wszystko mam nadzieje na lepsze jutro i pewnie głupi jestem, że ją mam, ale niestety na tym polega głupia miłość kibica do tej drużyny.
#27 | MrMargol dnia 07/11/2009 15:18 napisał:
dzisiejszy mecz pokazał ze drużyna jest rozmontowana.
sami zawodnicy mówią ze nie tędy droga Panie Jacku.
zawsze będę po właściwej stronie ale chyba pora na analizę i wnioski, które doprowadzą do poprawy naszej gry. dzisiejszy mecz był bardzo przykrym doświadczeniem.
naprzód piłkarze.
#28 | zBEw dnia 07/11/2009 15:25 napisał:
Piotrek, jak zwykle uciekasz od odpowiedzialności, zmieniasz temat, jednym słowem brak Ci tzw. odwagi cywilnej, żeby przyznać się do błędu ....

MrMargol - zgadzam się w 100%
#29 | Piotrek dnia 07/11/2009 15:27 napisał:
Chyba pierwszy mądry post w tej dyskusji. Poprostu wielu kibicom leży naprawdę na sercu dobro drużyny, a że wyrażają swoje zdanie bardzo emocjonalnie to już nie wina kibiców ale tego, że zależy im na zespole i na piłce na wysokim poziomie w Puławach.
Moim zdaniem powinien zebrać się Zarząd przeanalizować poczynania i transfery Jacka Fiedenia i podjąć decyzje, bo naprawdę mamy skład mocny a nie mamy drużyny.
#30 | Piotrek dnia 07/11/2009 15:31 napisał:
Nie uciekam od odpowiedzialności, bo akurat nic nie zrobiłem takiego czego mógłbym się wstydzić. Kto jest osobą publiczną zawsze niestety narażony jest na rożne ataki róznych osób. Nie raz sam się o tym przekonałem, mimo ze marznę jak debil 90 minut na tych meczach to komuś coś nie odpowiada bo nie takiego słowa użyłem w relacji albo coś.
#31 | Andrzej123 dnia 07/11/2009 15:37 napisał:
Po prostu chłopakom lepiej gra się na wyjazdach, niż u siebie. Chyba nie lubią być faworytem meczu i nie wytrzymują presji. To teraz po 3pkt do sarzyny, tam będzie łatwiej
#32 | Piotrek dnia 07/11/2009 15:43 napisał:
Hmm a to akurat zobaczymy. Nie no, ale to są doświadczeni gracze Giza, Kępka, Nowak, Chmielnicki, Pietroń oni nie jeden mecz w III lidze rozegrali i to z różnymi drużynami i nie powinni moim zdaniem pękać i ulegać presji.
#33 | BNS dnia 07/11/2009 15:48 napisał:
Sz.P. Piotrze

Jestem przedstawicielem pewnej grupy ludzi zwanych przez ogół społeczeństwa FANATYKAMI. Na tym meczu, jak i na większości wyjazdów(np.Bytów!!!) byłem.
Obserwuje Pańskie zachowanie na każdym meczu.
Z przykrością stwierdzam,że zachowanie Sz.P jest co najmniej w 99% odzwierciedleniem statystycznego zachowania kibica PIKNIKA(nie obrażając fanatycznych pikników)
Po drugiej straconej bramce większość bydła(!!!) opuściła trybuny.... żal było na nich patrzeć....
Okrzyki w stylu W.Y.P.I.E....A.Ć. są żałosne!!!!. Pokazują tylko to co wynieśliście z domu!!!!
Szanowni Panowie- zwracam się z uprzejmą prośbą o zmianę swojego postępowania, ponieważ godzi ono w dobre imie każdego Kibica KSW!!!
PS.
Po takich Panach jak ww Mój dziadek na koń wsiadał!!!!
CZEKAM NA BANA
#34 | Andrzej123 dnia 07/11/2009 15:54 napisał:
Ale cos w tym jest, u siebie nie idzie, ale ważne że wyjazdowy bilans przyzwoity
#35 | Piotrek dnia 07/11/2009 15:59 napisał:
Hmm oj bo ten Zwoleń chyba jakiś pechowy teraz. Nie no muszą powalczyć z Unią bo innego wyjścia nie ma, żeby z twarzą zakończyć tę rundę.
Hmm co do zachowania kibiców. Trudno dziwić się kibicom ze kiedy w 90 minucie drużyna traci drugą bramkę siedzieli do końca meczu na trybunach. Co do okrzyków to sam jestem zdziwiony, że ktoś takowe wznosił niestety, źle to świadczy o tych nie lubianych przez Ciebie drogi BNS pikinikach. Ale w sumie jeśli Fanatyków nie ma na trybunach też dobrze o nich nie świadczy.
#36 | kibic1971 dnia 07/11/2009 16:22 napisał:
Kiepski mecz,ale tragedii jeszcze nie ma.Pięć punktów przewagi nad spadkowiczami jest,a przecież nikt nie liczył,że Wisła zawojuje III ligę.Ważne jest aby się utrzymać bo inaczej główny sponsor się wkurzy i będzie lipa.Stal pokazała co to jest ambitna gra do końca,kiedy to Nasi już myślami byli w szatni.Jestem dobrej myśli,i liczę na lepsze efekty wiosną.
#37 | BNS dnia 07/11/2009 17:20 napisał:
Powiem TAK. jestem Fanatykiem. Od następnego razu zaczniemy temperować patologiczne zachowania, niezaleznie od tego czy masz 18 czy 60 lat.Może dopingu nie bedzie ale zachowanie niezgodne z powszechnie przyjętymi normami bedzie tępione.
#38 | AniaE dnia 07/11/2009 17:37 napisał:
tragedii rzeczywiście nie ma, w zasadzie między 3 miejscem a 12 jest raptownie 8 pkt przewagi. Gorują 2 zespoły i dołują w zasadzie 2-3. Nawet na remisach myślę że jakoś się utrzymamy:-D
#39 | Pablos dnia 07/11/2009 17:52 napisał:
Powiem tak dzisiejsze zachowanie przypomniało mi zachowanie Kibiców z Sanoka, którzy chcieli wynieść na widłach zarówno zawodników jak i trenera. Wszyscy byli tym faktem zdegustowani i zniesmaczeni jak można ? A tu proszę nawet starszym Panom nerwy puszczają. Nie zachowujmy się tak jak jak byśmy nigdy nie chcieli - ekipa to ekipa, może mają już dość niech dojadą do końca rundy. Targają mną wątpliwości czy nie czas zaingerować w poczynania kadrowe trenera Panie Prezesie. Avia się nie bała ...Pfft
#40 | kosmyk1972 dnia 07/11/2009 17:59 napisał:
według mnie Dryk powinien być przesunięty do pomocy , a na prawej obronie powinien grać zdolny Mateusz Kozieł z juniorów, czas zacząć stawiać na naszą młodzież.Bo niedługo wszyscy pójdą w Polskę jak Olszak, Kursa czy Kanarek.Panie prezesie czas się zastanowić po co szkolić młodzież jak i tak kupimy średniej klasy grajków.
#41 | Pablos dnia 07/11/2009 17:59 napisał:
Jeszcze o meczu w zasadzie nic napisać przyzwoitego się nie da juniorzy skarcili naszych profesorów. Nie chce wracać zbyt daleko, ale ten permanentny stan umówmy się cienkiej gry z niewielkimi przejaśnieniami sięga jeszcze do meczu z Chełmianką w IV lidze. Tak to trwa i trwa. Odnosi się wrażenie, że w tej drużynie coś pękło trudno im nawet zarzucić brak zaangażowania bo widać, że czasami walczą, jednak nie ma tego wyniku. Przyznam, że nie mam recepty na te drużynę. Może dobrze przepracowana zima coś zmieni generalnie wszyscy odzyskują formęSmile na wiosnę poczekajmy zobaczymy.
#42 | marian dnia 07/11/2009 18:44 napisał:
do redakcji: dlaczego wynik meczu Karpaty - Unia to 2:0 a w lidze typera wstawiliście 1:0?
proszę o sprostowanie.
#43 | jarek dnia 07/11/2009 19:37 napisał:
Całe szczęście, że wynik Wisłą- Stal jest podany prawidłowo- przynajmniej nikt nie straci arcyważnych punktów w lidze typera
#44 | jarek dnia 07/11/2009 19:39 napisał:
2. Jeżeli z II ligi spadnie Hetman i Stal Rzeszów, to z III ligi spada 5 drużyn. Szanowna aniu_e- mamy w takiej sytuacji 3 pkt nad strefą spadkową.
#45 | majer dnia 07/11/2009 19:41 napisał:
Powiem tak według mnie mogli byśmy powalczyć nawet o 2 lige,ale niestety jak sie przegrywa z juniorami,zobaczmy na budżety klubów w naszej lidze nasz jest napewno jednym z większych nie oszukujmy sie,co do zachowania kibiców jedni mają taki temperament inni taki,zresztą trener to osoba publiczna nikt mu krzywdy chyba nie zrobił,acha jeszcze jedna uwaga dlaczego trener chodzi w jakimś innym dresie niż klubowy nie identyfikuje się z drużyną?
#46 | jarek dnia 07/11/2009 19:48 napisał:
3. Szanowny ziomku- vel galacticos Chwiszczuk. W imieniu kibiców przepraszam, że kilku nieodpowiedzialnych, opłacanych przez bojówki Stali M. kibiców śmiało krzyknąć coś na trenera i Boże wybacz na nasze mega gwiazdy. Myśl taktyczna trenera, realizacja założeń na boisku spowiodowała,że skończyło się na jakże szczęśliwym wyniku!!! Hiper mega ofensywny styl gry, wspaniała gra defensywno- obstruktywno- pseudoofensywna gra spowodowała ,że po raz kolejny wywalczyliśmy wyśniony wynik. Dzięki Wam nie było 0:5!!! Dziękujemy za to , prosimy o więcej takich wspaniałych występów , pełnych walki i zaangażowania!!! Przepraszamy i dziękujemy!!!
#47 | jarek dnia 07/11/2009 19:54 napisał:
4. Szacunek dla wyśmiewanych dziadków, z których pewne indywidua spadłyby jak z konia i potłukły sobie cerebri residuae. Im bardziej zależy na losach tej drużynki niż ich grajkom. A że krzykną, że coś jest be , to bulwersacja gremium pseudo milicyjnej sitwy. Temperujcie, niszcie resztki ruchu kibicowskiego, to na inaugurację nowego stadionu spotkamy się z Żyrzyniakiem tudzięż innym Hetmanem.
#48 | jarek dnia 07/11/2009 19:54 napisał:
5. Gołab oczywiście.
#49 | Piotrek dnia 07/11/2009 19:56 napisał:
Sytuacja w tabeli jaka jest każdy widzi, i każdy mecz u siebie jest bardzo ważny i tam trzeba zdobywać punkty.
Niestety to się nie udało. Nic to nie ma co rodzierać szat trzeba skupić się na meczu w Sarzynie, żeby tam zdobyć jakieś punkty, bo jeśli nie to zima może być bardzo niespokojna.
#50 | jarek dnia 07/11/2009 19:57 napisał:
6. I szacunek dla Redakcji- za to że im zależy, poświęcają wiele, żeby ta strona była dla wszystkich kibiców Wisły a ciągle pluje się im w twarz i obraża za to żę kibicują tej naszej mega galcticos cieniźnie.
Skomentuj newsa
Aby dodać komentarz zaloguj się na swoje konto. Nie masz jeszcze konta? Załóż za darmo
  Powrót na górę strony  
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.
inne podobne
Skrót spotkania ze Stalą Stalowa Wola
Retro WISŁA - czyli pierwszy mecz z Sandecją
Trudne zadanie dla wiślaków - czyli o przełamanie złej passy z KKS-em 1925
Alfabet Wisły - czyli kolejne podsumowanie 2023 roku
Ze Stalą zagramy 20 marca
Mecz ze Stalą odwołany
Patryk Świerczek arbitrem w spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola
Po marzenia - czyli w środę gramy z Widzewem
Wygrana rezerw ze Stalą
Rezerwy grają ze Stalą
Retro Wisła - czyli ostatnia wizyta Widzewa w Puławach
Czy leci z Nami Piliot - czyli kilka spraw o organizacji spotkań w 2 lidze
Skrót spotkania ze Stalą Stalowa Wola
Tylko remis ze Stalą
Maciej Pelka arbitrem w spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola
OSTATNIE KOMENTARZE:
Przebiliśmy dno i pukamy od spodu, tj. Wisła w ...
A może i 15. miejsce da utrzymanie https://spor...
Kwestia ewidentnego zagrania ręką zawodnika Oli...
O 13:00 rozpoczął się bardzo ważny mecz dla Wis...
Emocje opadły, więc na spokojnie, można zrobić ...
Dokładnie kazdy mecz jest teraz o wszystko a gr...
Wisła perfekcyjnie przygotowana na najważniejsz...
Dno i wodorosty grunt to stabilna forma w sobot...
Jeżeli ta drużyna ma tak grać, to naprawdę szko...
Jeszcze kilka podtekstów związanych z meczem Ol...
Galu może zaczniesz wysyłać to na meila redakcy...
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTUJE:
GallAnonim1154 komentarzy
MrMargol933 komentarzy
StaryKibol765 komentarzy
sr1960738 komentarzy
star691 komentarzy
Marcin613 komentarzy
Anti Red604 komentarzy
wst447 komentarzy
steven1974427 komentarzy
kasztan399 komentarzy
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE NEWSY:
Grad bramek w meczu z Czarnymi Dęb... 55,099 razy
Przez 10 minut byli w III lidze- c... 43,922 razy
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ... 42,325 razy
Załatwił nas 17- latek - czyli bez... 40,014 razy
Piłkarze apelują o pomoc 39,989 razy
Trener zawieszony! 39,272 razy
Smutek w Puławach 38,986 razy
Chełmianka- Wisła Puławy 1:2 38,985 razy
Historyczni Dryk i Kępka - Mamy Li... 34,123 razy
Kwadrans, który wstrząsnął Tomasovią 33,611 razy