 Punktualnie o 17 na trawiastym boisku na puławskich błoniach rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu piłkarze puławskiej Wisły. Wychodzących na pierwszy trening piłkarzy przywitali prezesi Andrzej Śliwa i Dariusz Kapciak, którzy jeszcze raz oficjalnie zaprezentowali także nowego szkoleniowca Dumy Powiśla Mariusza Sawę i jego asystenta Jacka Magnuszewskiego.
Punktualnie o 17 na trawiastym boisku na puławskich błoniach rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu piłkarze puławskiej Wisły. Wychodzących na pierwszy trening piłkarzy przywitali prezesi Andrzej Śliwa i Dariusz Kapciak, którzy jeszcze raz oficjalnie zaprezentowali także nowego szkoleniowca Dumy Powiśla Mariusza Sawę i jego asystenta Jacka Magnuszewskiego.
W pierwszym treningu brało udział 27 graczy. Wprawne oko kibica mogło zobaczyć wielu nowych i przeważnie młodych zawodników. W gronie 27 piłkarzy trener Sawa miał do dyspozycji aż 4 bramkarzy, Kamila Beszczyńskiego, Jakuba Zolecha, Łukasza Chojaka i testowanego bramkarza rezerw lubelskiego Motoru Sebastiana Ciołka. Obok młodego gracza z Puław w pierwszym treningu Wisły uczestniczyli gracze Lewartu Lubartów i Lublinianki Lublin. Jednym z najstarszych w tym gronie był 25- letni wychowanek Prochu Pionki Marcin Sztobryn, który w swoim piłkarskim CV ma grę w III ligowym MGZKS Kozienice, Pilicy Białogbrzegi, Mazowszu Grójec czy w II ligowym KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W ostatnim sezonie Sztobrym reprezentował barwy 4 ligowej Zwolenianki Zwoleń. Sztobrym jest prawym napastnikiem i prawdopodobnie będzie pierwszym nabytkiem Wisły.
Oprócz Sztobryna na treningu zobaczyliśmy Mateusza Kamolę, który cały czas prowadzi negocjacje na temat nowego kontraktu. W nowym sezonie w Wiśle nie zagrają na pewno Wojciech Kępka, Tomasz Dąbała, czy Sebastian Dziosa, z którymi Zarząd Klubu rozwiązał kontrakty i mogą szukać sobie nowych klubów. Nie wykluczone, że Wisła przed rozpoczęciem sezonu wzmocni się 2-3 doświadczonymi graczami, którzy mają w swoim CV występy w 1 czy 2 lidze. Jednak rozmowy między zawodnikami a Wisłą nadal trwają. |
komentarze (0)
Powrót na górę strony 