fot. Marian
Kolejną czwartą wygraną zobaczyli kibice, którzy mimo bardzo silnego wiatru i chłodu zdecydowali się odwiedzić obiekt przy ZSO im KEN w Puławach. Wiślacy zaprezentowali mądrą i skuteczną grę i kolejny raz udowodnili wszystkim że w piłce liczą się bramki nie optyczne wrażenie za które nikt nie przyznaje ligowych punktów.
Od samego początku do ataków ruszyli wiślacy, którzy wystąpili dzisiaj bez dwóch podstawowych graczy. Z powodu choroby nie mógł dziś zagrać Rafał Kursa a z powodu nadmiaru kartek od gry odpoczywać musiał Mateusz Gawrysiak.
W 5 minucie pierwszy raz groźnie zrobiło się pod bramką Mateusza Krawczyka, jednak arbiter Paweł Małodziński z Mielca dopatrzył się pozycji spalonej i przerwał akcję. Kilka chwil później groźnie zaatakowali goście, którzy szybko przedostali się pod bramkę Wisły, jednak akcję Artura Wierdaka zatrzymał dobrze Adam Mróz. W 12 minucie kolejny raz z dobrej strony pokazali się wiślacy, jednak Mokiejewski posłał zbyt mocną piłkę do Gizy, którego w ostatniej chwili uprzedził Mateusz Krawczyk. Kolejne minuty to wyrównana twarda gra w środku pola. Na groźną akcję czekaliśmy do 25 minuty, kiedy to z dobrej strony pokazał się Wierdak, który strzelił metr od bramki Kamila Beszczyńskiego. Na bramkę licznie zgromadzona publiczność na stadionie ale i przed monitorami czekała do 39 minuty, kiedy to po wrzucie z autu Łukasza Misztala, inny Łukasz Giza uprzedził bramkarza i głową skierował piłkę do bramki. Chwilę później wiślacy mogli prowadzić 2:0, ale uderzenie Nowaka wybronił Krawczyk.
W przerwie jak zawsze Zarząd Klubu przeprowadził konkursy dla kibiców, a nagrodami były między innymi czapeczki i piłki ufundowane przez miasto Puławy.
Po zmianie stron do śmielszych ataków ruszyli goście, którzy nie mieli już nic do stracenia. Jednak akcje graczy z Targowisk kończyły się zazwyczaj na dobrze dysponowanym Kamilu Beszczyńskim, bądź strzały mijały bramkę Dumy Powiśla. Gospodarze natomiast przyczajeni czekali na swoje szansę. Taka bramkowa akcja nadarzyła się w 67 minucie, kiedy to po wrzucie z rzutu rożnego Misztala Konrad Nowak wolejem pokonał Mateusza Krawczyka.
Chwilę później gra na boisku zaostrzyła się. Zawodnicy nie szczędzili sobie razów, co powodowało co chwila reakcje trybun a także szkoleniowców obu ekip. Z powodu ostrego faulu i protestów żółtą kartką ukarany został między innymi Adrian Konrad. Mimo tej nerwowej atmosfery wiślacy spokojnie utrzymywali bezpieczną przewagę. Wszystko zmieniło się w w 4 minucie doliczonego czasu gry, kiedy to po wrzutce z autu w zamieszaniu pod bramką Kamila Beszczyńskiego Paweł Jabkowski skierował piłkę do własnej bramki. Na szczęście chwilę później sędzia Małodziński zakończył ten mecz, czym oszczędził kolejnych nerwów kibicom Wisły, którzy w ostatnich minutach myśleli już o kupnie kropel na serce, bowiem emocji w doliczonym czasie nie brakowało.
Cieszy kolejna wygrana i kolejne 3 punkty. Obiektywnie rzecz biorąc wiślacy byli drużyną lepszą i bardziej doświadczoną od graczy z Targowisk co podkreślił później sam szkoleniowiec gości Mirosław Kalita. Przed wiślakami teraz bardzo trudne spotkania najpierw z Toamasovią Tomaszów Lubelski a za dwa tygodnie szlagierowe z Chełmianką Chełm. Oba na pewno zweryfikują formę wiślaków.
No dlatego brawa, że zagrali w takich. Ogólnie to Partyzant pokazał dużo cwaniactwa przerywania gry fauli i nie ustępliwości. Nie ma co narzekać tylko czekać kolejnych spotkaniach. Jak powiedział trener Magnuszewski nie liczy się styl ale 3 punkty i pozycja lidera. Brawo Wisła.
Informuję, że od poniedziałku w siedzibie Klubu będą sprzedawane karnety meczowe. Zasady zostały przedstawione wcześniej, mam nadzieję, że są znane. Ci którzy nie będą mogli osobiście udać się do sekretariatu - mogą dokonywać rezerwacji telefonicznej, tel. 081 / 886 37 51 a wypełnione karnety odebrać przed wejściem na mecz - uiszczając stosowna darowiznę. Bardzo proszę jednak, żeby ograniczyć liczbę takich przypadków do absolutnie wyjątkowych.
Karnet obejmuje i mecz z Chełmianką - jeżeli odbędzie się on w Puławach, będzie meczem podwyższonego ryzyka, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
do Darek62: karnety - między 11 a 13 powinny być dostarczone do klubu ...
do redakcji: czapki - ufundowane przez UM są z logiem miasta, te z logotypem klubu już nie pochodzą z UM ... tak gwoili ścisłości ...
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.