#1 | MrMargol dnia 27/04/2011 06:19 napisał:

Puchar Polski to świetna okazja do zagrania z rywalami z wyższych lig.
ja bardzo lubię te rozgrywki i uważam że należy do nich podejść bardzo poważnie
tak jak to zrobią dziś nasi piłkarze
liczę na zwycięstwo. powodzenia

naprzód piłkarze.

#2 | molin35 dnia 27/04/2011 17:04 napisał:

Przegrać z 4 ligową przeciętną ekipą to trochę obciach ale teraz widać że mecze ligowe ponad wszystko!!!!!!!!!!!
Nic się nie stało Wisełka nic się nie stało!!!!!!!!!!!!

#3 | Adqs dnia 27/04/2011 19:18 napisał:

no cóż, właśnie wróciłem z meczu. Wynik wszyscy znają. Ja powiem tak, panowie rezerwowi w jaki sposób chcecie pokazać Wasza przydatnośc do zespołu? gdzie Wasza ambicja? Jeszcze jedno pytanie do trenera Sawy, czy chciał Pan ten mecz przegrac?jasne -ja rozumiem, dajemy odpocząć Maćkowi, dajemy wolnę Kursikowi, pozostałych tych 'podstawowych' dajemy na ławkę. Ale dlaczego w momencie gdy wynik jest niekorzystny lub bardzo niekorzystny, to dlaczego za napastnika wchodzi młodziutki pomocnik, za beznadziejnego Kowalskiego nie wprowadzamy nikogo co w konsekwencji daję nam dwie zawalone przez niego bramki. Kowalski niestety nie jest zawodnikiem na wyższa ligę. Ba! Jest za słaby na trzecia ligę. Widać też kto oprócz Kowala jest na ten zespół za słaby. No cóż, jedynie w stronę Kowalskiego sypałem nazwiskaMi, bo sobie na to zasłużył. Na ten moment do odstrzalu jest też dwóc dość wiekowych zawodników pochodzących lub mających z naszym miastem i klubem wiele wspólnego. Tyle moich refleksji, miałem jeszcze parę złotych myśli, ale najwyżej dopisze później. Pozdrawiam. Prosiłbym o przeniesienie komentarza do newsa z relacja o ile sie takowy pojawi. Jednocześnie przepraszam za ewentualne błędy, komentarz pisany z telefonu.

#4 | kjk dnia 28/04/2011 09:56 napisał:

Hah typowy kibic, wszystko bylo ok jak Wisełka wygrywała, a teraz wali z nazwiska do odstrzalu heh zal takich kibicow jak idzie to ok jak jeden mecz w plecy to juz pretensje do trenera i z nazwiska zawodnikow...heh brawo pokazales jaki kibic jestes a pierwszy krzyczales ci na garazach malpy pseudokibice hehe