LOGIN HASŁO zapamiętaj mnie
ODZYSKAJ HASŁO ZASADY SERWISU I COOKIE | REJESTRACJA
Pomagaj w utrzymaniu serwisu !
Reklamuj sie na tym portalu
Portal ma 28,573,220 unikalnych wizyt

Instagram
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
SZUKAJ NA STRONIE
WYBIERZ KOLOR STRONY:
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
Hosting zapewnia
Hosting
DYSKUSJE NA FORUM:   Plebiscyt 11 15-l...    Gadżety    Wisła Puławy II l...    ROGER POLAKIEM???    Najfajniejsza naz...  
01/07/2011 18:11
Wspomnień część 2 i ostatnia
Publicystyka
Po zakończeniu piłkarskiej jesienie wiślacy rozegrali dwa spotkania sparingowe najpierw z ekipą ówczesnego Górnika Łęczna, które przegraliśmy 5:0 i w takim samym stosunku pokonaliśmy ekipę Avii Świdnik.
To drugie spotkanie odbyło się w Puławach i jak na sparing toczyło się w podniosłej atmosferze. Rozegrano je przy sztucznym oświetleniu, a na trybunach zebrało się około 200 kibiców, nie zabrakło także młyna, który fantastycznie dopingował graczy Dumy Powiśla.
Kilka dni później zmiany dotknęły Zarząd Klubu. Z fukncji prezesa zrezygnował Andrzej Śliwa, który zdecydował się zostać radnym miejskim. Prezesem Dumy Powiśla został Grzegorz Nowosadzki, przed którym postawiono trudne zadanie uspokojenia sytuacji organizacyjno- finansowej.
Nowy rok zaczął się źle dla Wisły. 20 stycznia ekipa Mariusza Sawy zawiesiła pierwszy raz treningi i coraz realniejsze wydawało się, że w rundzie wiosennej Wisły nie zobaczymy na ligowych boiskach. Po 5 dniach wiślacy wrócili do treningów i w lutym rozpoczęli ligowe sparingi. Kolejny kryzys wiślacy przeżyli w lutym, kiedy to po sparingu z Motorem Lublin i podpisaniu umowy sponsorskiej z ZA Puławy z decyzją o pomocy ociągało się miasto. Zawodnicy wydali wtedy manifest a kibice, poszli pod Urząd Miasta i złożyli petycję z prośbą o ratowanie Dumy Puław i Dumy Powiśla jak nazywana jest Wisła. Wszystkie te działania przyniosły efekt i pod koniec lutego wiślacy usłyszeli z ust włodarzy miasta, gracie w Puławach i pomożemy WAM.!! Tak więc wiślakom nic nie stało już na przeszkodzie aby spokojnie przygotowywać się do ligi, a wyniki sparingów były bardzo optymistyczne. Jednak wszystko zweryfikować liga, którą wiślacy zacząć mieli 19 marca w Puławach na boisku przy ZSO im KEN.
Mecze na popularnej 9 były jednak obarczone różnymi restrykcjami, na obiekcie nie mogło być więcej niż 300 kibiców a zmagań nie mogli oglądać kibice gości. Wstępem były dobrowolne karnety za 100 złotych na 4 ligowe spotkania.
Pierwsze ligowe spotkanie z Siarką Tarnobrzeg zaplanowano na 19 marca. Na trybunach nastrój oczekiwania, podobnie jak w internecie gdzie na relacji live w naszym portali padł rekord 326 śledzących relacje live. Wiślacy wygrywają to spotkanie 5:2, a do klasyki wejdzie już chyba zdanie Adama Mażysza opiekuna Siarki, że jego zespół przegrał bo spotkanie zostało rozegrane na sztucznej murawie.
Kolejna kolejka i kolejny raz emocje ligowe przy Kaniowczyków. Tym razem po słabym meczu i dwóch rzutach karnych pokonujemy Stal Mielec 3:2, tym razem na Podkarpaciu wrze bowiem lokalne media uważają, że karne były z kapelusza. No cóż punkt widzenia zależy od punktów siedzenia.
Trzecia wiosenna kolejka i do Puław przyjeżdża niewygodny rywal Stal Sanok. Wiślacy pewnie odprawiają gości 3:0. Szkoleniowiec Stali tym razem tłumaczy swoich zawodników zmęczeniem, bowiem sanoczanie do Puław wyjechali bardzo wcześnie rano. Po tej kolejce wiślacy odskoczyli od Izolatora Boguchwała na 4 oczka i od tego momentu lider pozostawał już nad Wisła do zakończenia ligowego sezonu.
Kolejne spotkanie to mecz z Partyzantem Targowiska. Wiślacy nie bez problemów pokonali gości 2:1, przy czym w strzelaniu gola gościom pomógł Paweł Jabkowski kierując piłkę do swoje bramki.
W międzyczasie do Puław zawitał pogromca Izolatora Tomasovia Tomaszów Lubelski. Jednak 15 minut wystarczyło, aby wiślacy prowadzili 3:0 i nic złego nie stało się już do końca gry. Po spotkaniu awansu do II ligi pogratulował nam opiekun ekipy z Tomaszowa Jarosław Korzeń..
Kolejne spotkanie, mecz z Chełmianką. Bardzo długo wydawało się, że spotkanie odbędzie się w Chełmie, jednak ostatecznie kluby nie doszły do porozumienia i spotkanie odbyło się w Puławach. Nie obyło się bez problemów, bowiem na dzień przed meczem puławska policja zasugerowała, aby szlagier z Chełmianką odbył się bez kibiców. Na szczęście po rozmowach na szczycie postanowiono wpuścić na ten mecz 199 kibiców. Zza płotu dopingowali zarówno puławscy fanatycy jak i kibice z Chełma, którzy mimo zakazu pojawili się w Puławach. Co ucieszyło kibiców kolejne punkty stracił Izolator Boguchwała i przewaga Wisły wzrosła do 6 oczek.
Po szlagierze z Chełmianką wiślacy udali się na pierwszy w tej rundzie mecz wyjazdowy, tym razem w ramach Pucharu Polski do Janowa Lubelskiego. Rywal wydawał się do ogrania, bowiem janowianie to ekipa, która broniła się przed spadkiem z 4 ligi, jednak przy Sukienniczej wiślackie rezerwy przegrały 2:1 .Zaczęło się obiecująco od bramki Mateusza Kamoli z upływem jednak było coraz gorzej i skończyło się na kompromitującym 2:1.
Maj wiślacy rozpoczęli od imponującej kanonady strzeleckiej w meczu z rezerwami Górnika Łęczna. 7:1 to wynik bardzo dobry, ale gdyby wiślacy zagrali nieco skuteczniej podopieczni Mirosława Kosowskiego wracali by do domów z dwucyfrowym wynik straconych bramek.
Zadyszka wiślaków spotkała w 3 kolejnych spotkaniach maja. Pierwsza punkty Dumie Powiśla urwała świdnicka Avia remisując 1:1. Za tydzień podopiecznych Mariusza Sawy czekał jednak mecz o awans z Izolatorem Boguchwała. Spotkaniu towarzyszło wiele emocji do Puław boguchwalanie przyjechali w okolicznościowych koszulkach z napisem Zwycięstwo jest w Nas na zawsze, nocując w hotelu pod Puławami. Mimo tych zabiegów to wiślacy w pierwszej połowie byli lepsza i zasłużenie prowadziła od 35 minuty po bramce Nowaka. Po zmianie stron do głosu ruszyli goście i Bereś pokonał Piotra Stachurskiego. Wiślacy nie dość że stracili bramkę to i Sebastiana Orzędowskiego z powodu czerwonej kartki, mimo to udało im się zachować remis 4 punktową przewagę. Głośnym echem odbiło się mediach zachowanie sztabu szkoleniowego Izolatora, który długo po meczu nie umiał pogodzić się z remisem i szukał winnych wszędzie tylko nie w swoim otoczeniu.
Kolejna seria gier była historyczna w tej rundzie, bowiem wiślacy w strugach deszczu przegrali z Karpatami Krosno 1:0. Tak więc była to pierwsza porażka wiślaków na wiosnę i kolejny raz zmniejszyła się przewaga nad Izolatorem, który pauzował i dostał trzy punkty bez gry.
Za tydzień los na drodze Dumy Powiśla postawił Unię Nowa Sarzyna. Podopieczni Piotra Brzezińskiego bronili się przed spadkiem i zapowiadało się ciężkie spotkanie. Pierwsza połowa to absolutna dominacja Wisły bramka Gizy i Nowaka i spokojne prowadzenie 2:0. Po zmianie stron Oślizło strzela bramkę kontaktową i zaczynają się nerwy, bowiem to gracze z Nowej Sarzyny prezentują się lepiej. Na szczęście jest Jakub Gawda i jego rajd życia zakończony faulem Bartnika w polu karnym i Łukasz Giza z rzutu karnego ustala wynik na 3:1. Z decyzją arbitra nie mógł pogodzić się Piotr Brzeziński opiekun Unii, który końcówkę meczu oglądał zamiast z ławki to ze schodów pod szatnią.. W Boguchwale natomiast Izolator stracił punkty z Podlasiem dzięki czemu kolejny raz przewaga Wisły wzrosła do 4 punktów.
Kolejna kolejka to pazua wiślaków, bowiem Olender Sól z którym to mieli grac wycofał się z rozgrywek i każda ekipa bez gry dostawała 3 oczka.
Po odpoczynku wiślaków czekała ostatnia prosta. Rywalem Podlasie Biała Podlaska. Ciężki mecz i tylko remis wiślaków 1:1. Po meczu radość bialczan, którzy byli praktycznie pewni utrzymania w lidze.
Przed podopiecznymi Mariusza Sawy stały dwa cele dwie wygrane i awans do II ligi. Ziścilo się to już przy pierwszej próbie w Poniatowej, gdzie Wisła zmierzyła się w drugim tej wiosny meczu wyjazdowym ze Stalą. Po bramkach Orzędowskiego, Gizy i Mróza wiślacy wygrali 3:0 i przy stracie punktów przez Izolator awansowali do II ligi. Radości nie było końca.... Co opisywaliśmy nie tak dawno na naszych łamach.
Do rozegrania została tylko jedna kolejka z Polonią Przemyśl. W tym spotkaniu Wisła wystąpiła w rezerwowym składzie i nie zepsuła kibicom fety remisując 1:1.
Tym samym historyczny sezon przeszedł do historii. Zaczął się od lania w Tarnobrzegu, ale z czasem było już coraz lepiej. Mimo wszystkich problemów Wiślacy potrafili wygrać tę ligę i zasłużenie awansować do II ligi. Zmagania w niej już od 23 lipca.

more komentarze (7)
Komentarze
#1 | realny dnia 02/07/2011 10:53 napisał:
w tej sytuacji powinna powstać druga drużyna zaczynałaby chyba od B klasy !!w drugiej ogrywaliby się młodzi a i starsi mogliby pokazać co potrafią!!
#2 | kaydee dnia 02/07/2011 11:48 napisał:
Nie rozumiem tego społecznego poparcia dla tworzenia rezerw. Realny pokaż przykład na Lubelszczyźnie drużyny, która jest dobrze prowadzona i jest "dostarczycielem" zawodników do pierwszego zespołu. Ja tego nie widzę, a później są takie wynalazki jak Start II Krasnystaw, który gra sobie w okręgówce czy A-klasie,a w 4 ligowym zespole w składzie jest 12 zawodników.

Jak zmotywowałbyś zawodników do gry w B-klasie ? Juniorów tam wyślesz ? To przestaną grać w ogóle.
#3 | Piotrek dnia 02/07/2011 12:16 napisał:
Moim zdaniem rezerwy owszem są potrzebne, ale nie w żadnej B klasie tylko minimum A klasie. Moim zdaniem w B klasie to prędzej połamią tych zawodników niż dadzą wygrać. Niestety w takich ligach tak się gra.
Nie wiem, gdzie mają grać zawodnicy, którzy kończą wiek juniora, jak nie w drugiej drużynie. Umiejętne wsparcie juniorów kilkoma seniorami naprawdę jest dobrym rozwiązaniem, przykład Podlasie II Biała Podlaska, które awansowało do 4 ligi. Tak tylko Jarzynka, Jekimow starsi a reszta to młodzież, która od czasu do czasu dostaje szansę gry w III lidze. Tak więc można. Ale priorytetem jest gra od A klasy.
#4 | kaydee dnia 02/07/2011 12:43 napisał:
Piotrek a czym się z Twojego punktu widzenia różni A-klasa od B-klasy ? To lepiej wypożyczyć chłopaków do Góry Puławskiej czy Gołębia i na jedno wyjdzie,a koszty mniejsze.

Ja tu logiki nie widzę. A Podlasie ? Podobna sytuacja, kasy nie ma, ale dwie drużyny grać będą. Zobacz jaką motywację mieli zawodnicy drugiego Górnika - żadnej. A personalnie źli nie byli, Stachyra, Kazimierczak, Zuber i inni. Jak dla mnie to taki Zuber w ciągu tego sezonu tylko się uwstecznił, a po poprzednim pytały o Niego kluby Ekstraklasy.
#5 | Piotrek dnia 02/07/2011 13:09 napisał:
W takim razie trzeba by mieć jakieś umowy o współpracy pomiędzy klubami czy to Góra Puławską czy Hetmanem Gołąb czy innymi żeby ich wypożyczać. Bo ogólnie np Góra Puławska woli grać ludźmi ze swojej okolicy i z okolicznych wiosek, co chyba w wypadku A czy B klasy jest lepsze bo jaki interes ma Góra Puławska aby w niej grali wypożyczeni zawodnicy z Wisły, którzy po sezonie i tak wrócą do Puław. No chyba, że Wisła podpisała by z takimi okolicznymi klubami umowę o współpracy to sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej.
A co do różnic? No wydaje mi się, a swego czasu chodziłem na mecze A i B klasy, że w A klasie odrobinkę wyższy poziom nie ma takiego cięcia jak o klasę niżej, gdzie często naprawdę niebezpiecznie jest wyjść na boisko. Od tego sezonu w Puławach mamy A-klasowego Puławiaka, ale zapewne prezes Bojek o współpracy z Wisłą nie będzie chciał nawet rozmawiać.
#6 | Darek62 dnia 02/07/2011 18:18 napisał:
II zespół A czy B klasowy to zły pomysł. Wg mnie powinniśmy skupić się na szkoleniu młodzieży i walczyć przede wszystkim w ligach juniorskich. Te ligi mocne piłkarsko, ale występy w niej przynoszą konkretne efekty ; Gaza, Kozi, Śliwiński, Jabkowski...zamiast kopać piłkę na pastwiskach, jak widać lepsze efekty przynosi gra z najlepszymi zespołami lubelszczyzny.
#7 | Piotrek dnia 02/07/2011 20:35 napisał:
Co do poziomu naszej ligi juniorów czy ona stoi na tak bardzo wysokim poziomie to nie wiem. Jak pokazały mecze 1/8 finału MP Górnik Łęczna, który wygrał obie lubelskie ligi bardzo szybko odpadł z rozgrywek tak więc chyba liga w której ekipa z Łęcznej góruje na każdymi nie jest idealnym rozwiązaniem.
Skomentuj newsa
Aby dodać komentarz zaloguj się na swoje konto. Nie masz jeszcze konta? Załóż za darmo
  Powrót na górę strony  
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.
inne podobne
Ostatnia kolejka 2 ligi 25 maja
Retro Wisła - czyli ostatnia wizyta Widzewa w Puławach
W środę część spotkań IV rundy Pucharu Polski
Wspomnień czar
Trwa ostatnia seria w lubelskiej okręgówce
Wspomnień czar- historyczny sezon 1967/68
Odbiór szali część 2
Za Tydzień ostatnia kolejka LIGI TYPERA
OSTATNIE KOMENTARZE:
Brawo Wisła i czekamy na kontynuację!
Widzę, że łatwiej napier... chłopaków przez pół...
Wisła Puławy – analiza moczu. Szczęście...
Wiecznie każdy przeciwko nam. Obudźcie się bo z...
Remisami to się nie utrzymamy. Ile jeszcze będz...
Ile razy drużyny były na prowadzeniu w swoich m...
Kiedy Wisła traci bramki: 1-45 min. 12 goli - ...
Tabela - tylko 1. połowa. 1. Hutnik 42 pkt. 2...
Walczymy, rzygamy żółcią, qrwa, cały czas wszys...
Już nawet komuś na górze zrobiło się żal Wisły ...
Dla Wiecha to mecz nr 100. Mam nadzieję, że po ...
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTUJE:
GallAnonim1127 komentarzy
MrMargol933 komentarzy
StaryKibol765 komentarzy
sr1960737 komentarzy
star691 komentarzy
Marcin610 komentarzy
Anti Red601 komentarzy
wst447 komentarzy
steven1974427 komentarzy
kasztan399 komentarzy
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE NEWSY:
Grad bramek w meczu z Czarnymi Dęb... 54,927 razy
Przez 10 minut byli w III lidze- c... 43,755 razy
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ... 42,158 razy
Załatwił nas 17- latek - czyli bez... 39,849 razy
Piłkarze apelują o pomoc 39,544 razy
Trener zawieszony! 39,076 razy
Smutek w Puławach 38,835 razy
Chełmianka- Wisła Puławy 1:2 38,821 razy
Historyczni Dryk i Kępka - Mamy Li... 33,972 razy
Kwadrans, który wstrząsnął Tomasovią 33,469 razy