LOGIN HASŁO zapamiętaj mnie
ODZYSKAJ HASŁO ZASADY SERWISU I COOKIE | REJESTRACJA
Pomagaj w utrzymaniu serwisu !
Reklamuj sie na tym portalu
Portal ma 28,671,257 unikalnych wizyt

Instagram
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
SZUKAJ NA STRONIE
WYBIERZ KOLOR STRONY:
PORTAL KIBICÓW DUMY POWIŚLA | W SIECI OD 2005 ROKU
Hosting zapewnia
Hosting
DYSKUSJE NA FORUM:   Plebiscyt 11 15-l...    Gadżety    Wisła Puławy II l...    ROGER POLAKIEM???    Najfajniejsza naz...  
01/09/2012 15:53
Koniec wspaniałej passy puławskiej Wisły
Każda nawet najlepsza passa ma kiedyś swój kres. Dziś o tej maksymie przekonali się boleśnie piłkarze puławskiej Wisły, którzy po słabym spotkaniu przegrali z ekipą Wisły Płock 1:0. Dla puławian był to pierwsza ligowa porażka od 9 maja, kiedy to podopieczni Jacka Magnuszewskiego przegrali na swoim stadionie z Resovią Rzeszów 1:2.


Początek spotkania ułożył się lepiej dla ekipy z Puław. Już w 5 minucie gry na uderzenie z 18 metrów zdecydował się Rafał Wiącek, jednak uderzył zbyt lekko, a lecąca piłka otarła się jeszcze o Pawła Magdonia i stojący w bramce gości Seweryn Kiełpin nie miał problemów ze złapaniem uderzenia pomocnika Wisły. W 11 minucie ładnie z piłką zabrał się Konrad Nowak uderzył bardzo ładnie, jednak minimalnie obok słupka bramki gości. Kilka chwil później przyjezdni mogli prowadzić 1:0. Po dobrym podaniu Mosarta w idealnej sytuacji znalazł się Jacek Góralski, jednak bardzo dobrze w puławskiej bramce spisał się Nazar Penkowec, który fantastyczną interwencją uratował puławian od straty gola. Chwilę później po dobrej centrze rzutu rożnego uderzał Rafał Kursa, jednak piłka o kilka centymetrów minęła słupek bramki ekipy z Płocka.
W 20 minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Rafał Wiącek, co zawęziło i tak pole manewru trenerowi Magnuszewskiemu, który na plac gry pod nieobecność Marcina Popławskiego wpuścił debiutanta Stanisława Honcharuka.
Kolejne minuty mijały kibicom na oglądaniu walki w środku pola, gdzie zdecydowanie dłużej piłką grali płocczanie. Jednak przewaga w posiadaniu piłki przez podopiecznych Marcina Kaczmarka nie przekładała się na klarowne sytuacje pod bramką strzeżoną przez Nazara Penkowca.
Senną atmosferę na boisku próbował rozruszać sędzia Grzegorz Jabłoński z Krakowa, który swoimi decyzjami wprawiał w osłupienie zarówno kibiców jak i piłkarzy obu ekip. Sam siebie arbiter z Krakowa przeszedł w 38 minucie gry, kiedy to podyktował bardzo kontrowersyjny rzut karny dla ekipy płockiej Wisły. W polu karnym o piłkę walczyli Rafał Kursa i Janusz Dziedzic, po udanej akcji obronnej Kursy arbiter z Krakowa ku zdumieniu wszystkich wskazał na jedenasty metr od bramki Penkowca. Do piłki podszedł sam poszkodowany, jednak uderzył w środek bramki i Nazar Penkowec obronił to uderzenie.
Kilka sekund później ekipa gości kolejny raz zagroziła bramce Wisły, na uderzenie z 25 metrów zdecydował się Bartłomiej Sielewski, jednak piłka poszybowała wysoko nad bramką Dumy Powiśla.
Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli goście. Już w 47 minucie po dograniu Fabiana Hiszpańskiego piętką uderzył minimalnie niecelnie Mosart. W 57 minucie bramką swój debiut w Wiśle mógł zaliczyć Honcharuk. Po dobrej centrze z rzutu rożnego Dawida Pożaka głową uderzał wspomniany Ukrainiec, jednak jego uderzenie we wspaniałym stylu obronił Seweryn Kiełpin przerzucając piłkę na poprzeczkę swojej bramki.
Na kolejne akcje kibice czekać musieli aż do 67 minuty gry, kiedy to przyjezdni objęli prowadzenie. Zamieszanie w polu karnym Wisły wykorzystał wprowadzony minutę wcześniej Marcin Krzywicki, który z 7 metrów skierował piłkę do bramki. 10 minut później płocczanie mogli prowadzić już 2:0, mocno uderzał Hiszpański i Penkowec końcówkami palców przerzucił piłkę na rzut rożny. Chwilę później dobrze z piłką zabrał się Honcharuk , jednak uderzył niecelnie i piłka o metr minęła bramkę Seweryna Kiełpina. Końcówkę wiślacy grali z przewagą jednego zawodnika, bowiem w 82 minucie gry z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Paweł Magdoń. Jednak tej przewagi puławianie nie potrafili wykorzystać co gorsza w 89 minucie dobić ich mógł Krzywicki, który po podaniu Krzysztofa Janusa katastrofalnie przestrzelił z pola karnego.
W doliczonym czasie gry pod pole karne ekipy z Płocka zawędrował nawet Mikołaj Skórnicki, który grał jako napastnik. Niestety nie zdołał on dojść do centry z wolnego Piotra Charzewskiego i spotkanie zakończyło się porażką ekipy z Puław 1:0.
Po meczu swojego smutku nie ukrywali piłkarze ale i kibice. Jednak przyznać obiektywnie trzeba, że puławianom ten mecz nie wyszedł. Widać było wiele prostych błędów i nieporozumień w grze a będący w ataku Konrad Nowak w starciu z potężnymi stoperami z Płocka był na straconej pozycji.
Wiślaków czeka teraz kolejny trudny mecz. Już w sobotę udadzą się do Rzeszowa na spotkanie z miejscową Resovią.

Wisła Puławy : Wisła Płock 0:1 ( 0:0)

Wisła Puławy Penkowec, Gawrysiak, Kursa, Skórnicki, Budzyński ( 63 Misztal) , Pożak ( 88 Kwiatkowski) , Wiącek ( 20 Honcharuk) , Orzędowski. M.Nowak ( 60 Charzewski) , Maksymiuk, K.Nowak

Wisła Płock: Kiełpin - Nadolski, Magdoń, Radić, Zembrowski - Hiszpański (90. Śnieć), Góralski, Sielewski, Mosart (66. Krzywicki) - Dziedzic (80. Adamczyk) - Sekulski (46. Janus)

Żółte kartki: Honcharuk ( Wisła Puławy) - Magdoń, Hiszpański , Góralski, ( Wisła Płock)

Czerwona kartka Magdoń ( 80 za drugą żółtą)

Sędziował Grzegorz Jabłoński ( Kraków)

Widzów 1000
more komentarze (17)
Komentarze
#1 | Toorbo dnia 01/09/2012 16:42 napisał:
słabo grali puławianie, trzeba przyznać, sam Konrad Nowak z przodu osamotniony niczego nie zdziała bez podłączenia się partnerów
#2 | Adqs dnia 01/09/2012 17:28 napisał:
No niestety, ale prawda jest taka, że nie istniejemy specjalnie w ataku pozycyjnym. Zresztą, tak można sobie grać, ale przy porządnej obronie. Takiej też nie mamy, skoro tracimy takie kuriozalne bramki jak tu z autu czy w Nowym Dworze.
Indywidualnie na pewno można pochwalić Mikołaja, Nazara, nie najgorzej zagrał Maksymiuk. To chyba będzie wkrótce lider drugiej linii Wisły. Niektórym piłkarzom zabrakło sił, Nowemu również.
Lider przegrywając gra u siebie z kontry. No, takie podsumowanie i ligi i naszego zespołu.
#3 | Piotrek dnia 01/09/2012 18:40 napisał:
Porażka przyjść musiała. To taki prysznic zimny na rozgrzane niektóre głowy. Wisła od dłuższego czasu gra z kontry i defensywnie, do tej pory przynosiło to sporo efektów bo zwinny Konrad Nowak czy np Dawid Pożak trafiali do bramki i było po sprawie.
Dziś ekipa z Płocka skutecznie wyłączyła z gry Konrada, który nie miał szans w starciu z dwiema wieżami w obronie Magdoniem i Radiciem. Widać było, że Konrad jest znowu osamotniony w ataku. Z kontuzją zeszli i Wiącek i Budzyński co na pewno nie pomogło trenerowi Magnuszewskiemu. Brakowało też Popławskiego, który umiejętnie dogrywał piłkę i absorbował uwagę obrońców rywali.
Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę, ale płocczanie wyciągnęli wnioski z poprzednich spotkań naszej Wisły w lidze. Nie mieliśmy praktycznie żadnego rzutu wolnego z bliskiej odległości od bramki Kiełpina, a przypominam, że dwie bramki zdobyliśmy właśnie z rzutów wolnych Gawrysiaka w Stalowej Woli i Konrada z Pogonią Siedlce.
Trzeba wyciągnąć wnioski z tego meczu. Po gościach widać było, że wielu zawodników grało w Ekstraklasie czy I lidze. Świat się nie kończy trzeba pojechać do Rzeszowa i zagrać lepiej.
#4 | Vegeta849 dnia 01/09/2012 18:56 napisał:
Piotrek przestań z tymi rozgrzanymi głowami, jest zwycięstwo jest radość jest przegrana jest smutek coś w tym dziwnego???
#5 | Piotrek dnia 01/09/2012 19:23 napisał:
Owszem ale radość nie może przesłaniać tego, że dużo pracy przed Wisłą.
Sądzę, że Płock za kilka kolejek będzie liderem i głównym kandydatem do I- ligowego awansu.
#6 | witek dnia 01/09/2012 19:38 napisał:
To tylko sport, wygrała Wisła Płock bo była po prostu lepsza, co tu więcej pisać. Stało się, mówi się trudno i trzeba myśleć o meczu z Resovią.
#7 | Darek62 dnia 02/09/2012 05:05 napisał:
Relacja wideo z meczu

http://www.youtub...ature=plcp
#8 | Darek62 dnia 02/09/2012 07:12 napisał:
Konferencja prasowa

http://www.youtub...ature=plcp
#9 | Anti Red dnia 02/09/2012 09:35 napisał:
Pierwsza i nie ostatnia przegrana.Zagraliśmy słaby mecz,więc ta porażka aż tak nie boli.Brak Papaja zdecydowanie było widać.Martwią kontuzje.
Szczerze współczuję Dzikiemu.Pech w c...j.Wiadomo już co z tym jego kolanem?
W Rzeszowie trzeba uderzyć by zgnieść.
#10 | Piotrek dnia 02/09/2012 09:50 napisał:
Szczerze to obawiam się, że Dziki już nie pogra w Wiśle. To jest to samo kolano co wcześniej, a niestety zdolności regeneracyjne kolana nie są już takie jak u młodego zawodnika.
Mam nadzieje, że nie spełni się czarny scenariusz i Tomek wróci jako zawodnik do Wisły. A jeśli nie to, że zostanie w Wiśle w innej roli, bo widać, że zżył się z wiślakami o czym świadczy rola kierownika drużyny, którą wykonuje w II- ligowych spotkaniach.
#11 | sr1960 dnia 02/09/2012 10:10 napisał:
Patrzmy realnie na świat. Jak na nasze warunki to trzeba się cieszyć gdy Wisła bezstresowo bez heroicznego rzutu na taśmę zapewni sobie miejsce w środku tabeli. Podium to już sukces -powiedziałbym-sensacja.
#12 | Piotrek dnia 02/09/2012 10:23 napisał:
Oczywiście że tak, przypuszczam że taki Magdoń, Kiełpin czy Dziedzic zarabiają pojedynczo zarabiają tyle co cała nasza drużyna.
#13 | Vegeta849 dnia 02/09/2012 13:10 napisał:
może zarabiają a może i nie, pieniądze nie grają. Wygraliśmy 3 spotkania z rzędu, byliśmy kolejkę liderem i super teraz równie dobrze możemy 3 spotkania pod rząd przegrać(oby nie).
#14 | Marek11 dnia 02/09/2012 13:27 napisał:
Witam
Czy na meczach Wisły Puławy wydawane są przez Klub programy/gazetki meczowe?
#15 | witek dnia 02/09/2012 15:55 napisał:
Kiedyś były gazetki, programy..niestety idea zanikła, a szkoda.
#16 | regor1982 dnia 02/09/2012 17:05 napisał:
Po kolejce jesteśmy na drugim miejscu.
#17 | Marek11 dnia 02/09/2012 17:08 napisał:
Dziękuję za odpowiedź
Skomentuj newsa
Aby dodać komentarz zaloguj się na swoje konto. Nie masz jeszcze konta? Załóż za darmo
  Powrót na górę strony  
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.
inne podobne
Kolejny remis Wisły
Rada Miasta o pomocy dla Wisły
Trudne zadanie dla wiślaków - czyli o przełamanie złej passy z KKS-em 1925
Udany występ rezerw Wisły
Mikołaj Kosior dołączył do Wisły Grupa Azoty
Znamy terminy kolejnych spotkań Wisły Grupa Azoty w lidze
Piotr Giel dołączył do Wisły Grupa Azoty
Mikołaj Raczyński trenerem Wisły Grupa Azoty
Trener Michał Piros odchodzi z Wisły
Alfabet Wisły - czyli kolejne podsumowanie 2023 roku
Plan przygotowań Wisły Grupa Azoty
Adrian Kędzierski odchodzi ze sztabu szkoleniowego Wisły
Kolejna porażka Wisły
Chrobry Głogów rywalem Wisły Grupa Azoty w I rundzie Fortuna Pucharu Polski
Z piekła do nieba- czyli kolejne 3 oczka na koncie Wisły
OSTATNIE KOMENTARZE:
A może i 15. miejsce da utrzymanie https://spor...
Kwestia ewidentnego zagrania ręką zawodnika Oli...
O 13:00 rozpoczął się bardzo ważny mecz dla Wis...
Emocje opadły, więc na spokojnie, można zrobić ...
Dokładnie kazdy mecz jest teraz o wszystko a gr...
Wisła perfekcyjnie przygotowana na najważniejsz...
Dno i wodorosty grunt to stabilna forma w sobot...
Jeżeli ta drużyna ma tak grać, to naprawdę szko...
Jeszcze kilka podtekstów związanych z meczem Ol...
Galu może zaczniesz wysyłać to na meila redakcy...
Przegrana z Kotwicą to 100. porażka Wisły w roz...
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTUJE:
GallAnonim1153 komentarzy
MrMargol933 komentarzy
StaryKibol765 komentarzy
sr1960738 komentarzy
star691 komentarzy
Marcin613 komentarzy
Anti Red604 komentarzy
wst447 komentarzy
steven1974427 komentarzy
kasztan399 komentarzy
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE NEWSY:
Grad bramek w meczu z Czarnymi Dęb... 55,096 razy
Przez 10 minut byli w III lidze- c... 43,920 razy
Twierdza Łęczna nadal niezdobyta ... 42,323 razy
Załatwił nas 17- latek - czyli bez... 40,012 razy
Piłkarze apelują o pomoc 39,984 razy
Trener zawieszony! 39,268 razy
Smutek w Puławach 38,984 razy
Chełmianka- Wisła Puławy 1:2 38,981 razy
Historyczni Dryk i Kępka - Mamy Li... 34,120 razy
Kwadrans, który wstrząsnął Tomasovią 33,609 razy