Już w sobotę ekipa puławskiej Wisły rozegra kolejne spotkanie ligowe. Tym razem w Puławach zamelduje się 8 zespół I-ligowej tabeli Miedź Legnica. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w 11 spotkaniach zgromadzili na swoim koncie 15 punktów i wyprzedzają naszą ekipę o 4 oczka.
Na ten dorobek punktowy legniczan składają się trzy wygrane u siebie na inaugurację ligi z Górnikiem Zabrze 1:0, Chojniczanką Chojnice 1:0, a także w Olsztynie ze Stomilem także 1:0, aż 6 remisów w Kluczborku z MKS-em 2:2, u siebie z Olimpią Grudziądz 0:0, w Głogowie z Chrobrym 1:1, GKS-e, Katowice 2:2, w Pruszkowie gdzie padł kolejny raz bezbramkowy remis, czy remis na swoim boisku z Podbeskidziem Bielsko Biała.
W letniej przerwie ekipę z Dolnego Śląska wzmocniło kilku naprawdę wartościowych zawodników. Do ekipy Ryszarda Tarasiewicza dołączyli rumuński napastnik Paul Batin z Dinama Bukareszt, Hiszpan Jonathan de Amo z rezerw Celty Vigo, kolejny Hiszpan pomocnik Óscar Martín z FC Laroda, czy bramkarz bydgoskiego Zawiszy Łukasz Sapela. Jeśli dodać do tego dwóch byłych reprezentantów Polski Łukasza Gargułę i Wojciecha Łobodzińskiego i aktualnego reprezentanta Finlandii Petterii Forsella, pokazuje jak trudne zadanie czeka wiślaków.
Aktualnie ekipa Miedzi notuję serię trzech remisów z rzędu. W ostatniej serii gier po bramce Jonathana de Amo w ostatnich minutach spotkaniach gracze z Dolnego Śląska zremisowali z Podbeskidziem Bielsko Biała.
Puławska obrona szczególnie uważać musi na bardzo groźnego i najlepszwgo aktualnie strzelca Miedzi Fina Petterii Forsella, który aktualnie na swoim koncie ma strzelone 4 bramki. Dwa trafienia na swoim koncie zapisał Paul Batin. W sobotnim spotkaniu trener Ryszard Tarasiewicz nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Oskara Martina.
Zespół naszych rywali może pochwalić się jedną z najlepszych formacji obronnych w I lidze. Ekipa Miedzi w 11 spotkaniach straciła bowiem zaledwie 8 bramek, co jest drugim wynikiem w lidze.
Ekipa Wisły do sobotniego spotkania podchodzi pełna nadziei na zdobycie 3 punktów. Trener Robert Złotnik będzie już mógł skorzystać z pauzujących za kartki Łukasza Turzynieckiego i Arkadiusza Maksymiuka.
Początek spotkania w sobotę 8 października o godzinie 18:00 na stadionie MOSIR-u przy ulicy Hauke-Bosaka w Puławach. Arbitrem głównym będzie Pan Konrad Kiełczewski z Białegostoku.
Sobotnie starcie będzie pierwszym w historii obu ekip.
W tej serii gier bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie w Sosnowcu, gdzie aktualny lider Zagłębie zmierzy się z Drutex-Bytovią. Po stracie punktów z Olimpią Grudziądz i Wisłą Puławy w Sosnowcu zmieniono szkoleniowca. Jarosława Araszkiewicza zastąpił Piotr Mandrysz. Bytowianie natomiast radzą sobie coraz lepiej i do Sosnowca jadą walczyć o kolejne 3 punkty. Zwiastuje to bardzo ciekawy mecz.
Hah prostota dobre ziomus mowisz tez o sobie juz z sie nie rozkreci bo 0:3 a dopiero pierwsza polowa szkoda marznac na taki spektakl druga liga wita z powrotem w nowym sezonie
Ulal 0:5 juz chyba pusto na stadionie a dopuero 60 min kruger nie marznij razem z prostota w twoim mniemanou pozdro mysle ze to nie koniec upokorzenia na stadionie pozdro
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.