Powtórka z Huraganem tym razem o finał i o sławe .......
Nie minęły jeszcze emocje związane z ligowym pojedynkiem Wisły z Huraganem Międzyrzec Podlaski a już w środę świeżo upieczeni III- ligowcy udadzą się Międzyrzeca na starcie w półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski. Stawka meczu jest bardzo wysoka, bowiem wygrany z tej pary dostanie szansę gry w finale tych rozgrywek a także w rozgrywkach centralnych Remes Pucharu Polski.
Nie minęły jeszcze emocje związane z ligowym pojedynkiem Wisły z Huraganem Międzyrzec Podlaski a już w środę świeżo upieczeni III- ligowcy udadzą się Międzyrzeca na starcie w półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski. Stawka meczu jest bardzo wysoka, bowiem wygrany z tej pary dostanie szansę gry w finale tych rozgrywek a także w rozgrywkach centralnych Remes Pucharu Polski.
Kilka dni temu, gdy pisaliśmy zapowiedź ligowego spotkania pomiędzy tymi drużynami byliśmy przekonani, że faworyt może być tylko jeden, czyli lider 4 ligi puławska Wisła. Jednak jak przekonaliśmy się w sobotę na boisku nie rządzą pieniądze, większe budżety czy pozycja w tabeli, ale bardzo ważną rolę odrywa ambicja i zaangażowanie w grę. Tego naszym piłkarzom zabrakło w ligowym starciu, gdzie gospodarze mieli jeszcze szczęście i odnieśli sensacyjne zwycięstwo, o którym głośno nie tylko w Puławach, ale i całym regionie.
Miejmy nadzieję, że w środowym występie wiślacy zatratą zły obraz z soboty i pewnie pokonają zespół Huraganu, bowiem, klasowemu zespołowi, za jaki chce uchodzić Duma Powiśla nie przystaje przegrywać w bardzo złym stylu ze słabszymi rywalami. Miejmy także nadzieję, że na to i kolejne spotkania do składu wróci kilku kontuzjowanych zawodników Piotrek Mokiejewski, Mateusz Gawrysiak, czy Mariusz Abramczyk, bowiem ich brak widoczny jest gołym okiem.
Początek półfinałowego spotkania z Huraganem na stadionie w Międzyrzecu Podlaskim w środę o 17 przy ulicy Pszennej 3. Arbitrem głównym będzie pan Wojciech Sawa.
W drugiej parze także w środę zmierzą się ze Start Krasnystaw i Tomasovia Tomaszów Lubelski. 4 ligowcy, w rozgrywkach pucharowych radzą sobie bardzo dobrze, o czym świadczy wyrzucenie za burtę faworyta Chełmianki Chełm. W dwóch ostatnich ligowych spotkaniach pomiędzy tymi zespołami w sezonie 2007/2008 w Tomaszowie padł remis po 1:1 a w rewanżu rozegranym z powodu remontu stadionu w Krasnymstawie także na boisku TKS-u podopieczni trenera Zbigniewa Kuczyńskiego rozgromili Starkowców 6:1. Jak będzie tym razem?? Nieznacznym faworytem meczu są jednak goście, którzy praktycznie zapewnili sobie już ligowy byt w III lidze i mogą skupić się na rozgrywkach Pucharu Polski, w których to tomaszowianie gościli nawet na szczeblu centralnym w sezonie 1999/2000, kiedy to I rundzie ulegli Tłokom Gorzyce 1:2. Tu arbitrem będzie pan Paweł Gil z Lublina.
do grzes. co z tego,ze giza i wojtek kepka nawalili tyle bramek?popatrz ile straciliscie? w III lidze takich napastnikow bedzie pewnie ok.10 , a to zapowiada, ze przy takiej obronie beda wyniki hokejowe.byl kiedys u nas trener juniorow,ktory tez nastawil sie na pokazy strzeleckie,czego efektem byly wyniki typu 2:5 czy 3:7!obym nie byl zlym prorokiem...
poprawie cie cwelu z kraśnika było nas 9 ale przynajmniej mieliśmy jaja pojechać na tak gorący teren w tak mało osób i to bez obstawy i wgl po jakiego tu wchodzisz? podnieca cie to że tu coś napiszesz? zobaczymy sie w 3 lidze:]
do azs jak to mówią są dwie szkoły : otwocka i falenicka Jednak w ostatecznym rozliczeniu jest tak ,że nie ten wygrywa co mniej bramek traci tylko ten co więcej strzela.
taki sport. pozdrawiam
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.