Portal Kibiców Dumy Powiśla - News: Wisła razem z Grupą Azoty

Pełna zgoda - podziękowania za sponsoring. Wg mnie jednak zbędna pokazówka. Mam nadzieję, że Piotrek nie usunie tego wpisu ale:
1. Sponsorem nie są w tej chwili Zakłady Azotowe Puławy S.A. a Grupa Azoty S.A., więc sponsorem puławskiego sportu jest Tarnów, a nie rodzimy zakład - gdyby było inaczej to nazwa byłaby inna
2. Jeśli jednak ktoś będzie się upierał, że sponsorem są jednak ZA Puławy, to właściwa nazwa klubu powinna brzmieć: Wisła Grupa Azoty Puławy Puławy, a każdy przyzna, że brzmi to nad wyraz głupio i chyba nikt z marketingu GA się nad tym nie zastanowił - zamiast tego mamy leksykalnego potworka, który nie jest poprawny

3. każdy wie, że od "Piasta Kołodzieja" ZA Puławy były sponsorem klubu i dodawanie czegoś do nazwy wynika raczej .... no właśnie - sorki, ale moim zdaniem z kompleksów, a nie potrzeby dostrzeżenia sponsora (koszulki są wystarczającym nośnikiem)
4. żaden poważny piłkarski klub obecnie (i całe szczęście) nie bawi się w potworki w nazwach: Lech jest Lechem, Legia Legią, Widzew Widzewem, Śląsk Śląskiem, itd. Nawet w naszej II lidze Polonia, Stomil, Kotwica, czy nawet biedna Garbarnia pozostają sobą - my jesteśmy niechlubnym wyjątkiem
5. nikt na poważnie nie będzie pisał Wisła Grupa Azoty Puławy, a wszyscy będą pisali po prostu Wisła Puławy (oczywiście poza orlenowskim Press cośtam i podmiotami zależnymi od polityki)
6. dowaliliście Piotrkowi mnówstwo pracy, bo przerabianie całej strony to masa roboty i nikt mu za to nie zapłaci

(no chyba, że dostanie on dofinansowanie z puli dla mediów - czego mu szczerze i serdecznie życzę). Nawet wczorajsza - kolejna dobra - relacja on-line zawierała misz-masz wiślacko-azotowy - raz Wisła była Wisłą, a raz Wisłą Grupą, co potwierdza pkt. 4.

Reasumując: fajnie, ale po co?

No i na końcu w formie żartu: zmiana spowoduje również spore zamieszanie w młynie. Jak wspominał wczoraj Piotrek: "Fanatycy pytają się kto dziś wygra a prosta odpowiada WISŁA WISŁA WISŁA". Czyli fanatycy byli niepoprawni (politycznie) albo występują przeciwko własnemu klubowi, albo nie wiedzą komu kibicują, bo nie ma już Wisły.

Chyba, że mamy do czynienia z czwartą ewentualnością: fanatycy są w trakcie opracowywania zmian zawołań i przyśpiewek, które po zmianach będą brzmiały: "Ktoś dzić wygra? Wisła Grupa Azoty! Wisła Grupa Azoty! Wisła Grupa Azoty!". Niby fajnie, ale jakość brak w tym rytmu. I chyba sensu

Udanej niedzieli wszytkim!

Ad. 1. Głupie jest twoje rozumowanie. Po ch.. zastanawiać się kto daje kasę, skoro daje i chce dawać. Pół ligi angielskiej, by padło bez arabów. Na takiej wsi jak Puławy to jedyny podmiot, który jest w stanie utrzymać ten klub na tym poziomie, chwała mu za to, że chce i tyle.
Ad.2. Proszę zajrzeć na stronę pzpn. Klub KS Wisła Puławy jest nadal klubem KS Wisła Puławy. Tylko drużyna grająca w 2 lidze nazywa się Wisła GA Puławy.
Ad.3. Chciałeś powiedzieć, że każdy w Puławach to wie. Wisła jest tak anonimowym klubem w Polsce, że mimo gry w 2 lidze nie bardzo ludzie wiedzą skąd się to wzieło. Dlatego ta nazwa to fajna sprawa dla obu stron. Klub ma sponsora a Azoty pokazują , że są qrwa też z Puław, a nie zapyziałego Tarnowa, bo inaczej dostałaby Unia.
Ad.4. Mówisz o klubach, które są firmami, z ogromnymi budżetami i kolejką sponsorów, którzy marzą żeby obok ich loga pojawił się herb np. Legii. Tu na wsi, jek zrezygnuje GA, to pewnie nikt nawet klocka pod płotem stadionu nie postawi. Polonia ma prywatnego sponsora. Reszta jest na garnuszku miast, gmin, powiatów i województw. Głupio brzmiałaby nazwa np. Kotwica Miasto, Gmina, Powiat Urząd Marszałkowski Woj. Pomorskiego Kołobrzeg. Stomil bankrut Olsztyn. Garbarnia Miasto Kraków.
Ad.5. Piotrek to generalnie sili się bardzo na wszystkie nazwy sponsorów. EWinner, Fortuna, GA? Może ma z tego kasę?
Kiedyś w Płocku były: Petrochemia, Petro i Orlen a i tak śpiewali Wisła. Kiedyś nasza Wisła była Wisła PBP Puławy i nic się nie stało. Marcin, Azoty Puławy w ekstraklasie, co ty na to? A gdzie są wszyscy krytykanci, zbawcy klubu? Nie ma się do czego przyp..., co?

Mam niestety Gallu wrażenie, że nie zrozumiałeś niczego z mojego wpisu. Nie rozumiesz ani ironii, ani niuansów właścicielskich.
1-2. Ktoś strzelił babola w nazwie, a ty piszesz, że nie ważne kto, ważne że daje. Ale kto daje? GA, czy GA Puławy? Przeczytaj proszę raz jeszcze moje uwagu zawarte w pkt 1-2. Odnoszę się w nich wyłącznie do nazwy, a nie dawania i pytam: "kto w końcu daje? ZAP jek się wszystkim wydaje, czy GA jak wynika z nazwy?" Skoro znasz odpowiedź to napisz proszę - kto łoży kasę? Puławy, czy Tarnów? A jeśli Puławy, to dlaczego w nowej nazwie jest Tarnów?
3. Ponieważ w kolejnym punkcie powielasz ignorancję w nazewnictwie to powtórzę: określenie Grupa Azoty jest skrótem firmy działającej w Tarnowie-Mościcach. W Puławach działa firma o skróconej nazwie Grupa Azoty Puławy. Więc nazwa Grupa Azoty nie pokazuje, że są zapyziałe Puławy, a że firma pochodzi z Tarnowa. Zapoznaj się proszę z GK Grupa Azoty S.A. wówczas może rozjaśni ci się kilka kwestii i przestaniesz mylić Tarnów z Puławami.
4. Piszesz o klubach-firmach. Tak. Ale żyją one głównie z praw telewizyjnych, a nie jak piszesz z miast. Dotacje miast dla ekstraklasy są u tych wielkich niewielkim procentem dochodów. Owszem, poniżej I ligi samorządy są decydujące, ale jak sam wspomniałeś - Polonia nie nazywa się Polonia SII Warszawa, bo jej właściciel uważa, że to obciach przede wszystkim dla właścicieli. I tak samo jest w całej rzeszy innych klubów. Już dawno skończyły się w piłce nożnej czasy Orlenów, Petrochemii, itp. bo właściciele zrozumieli, że nie tędy droga. I nagle w 2023 roku ktoś w Puławach przypomniał sobie, że może "uszczęśliwić" klub z 3 klasy rozgrywkowej dodając nazwę firmy z Tarnowa. Majstersztyk.
5. Co do Piotra byłbym ostrożniejszy w opiniach. Jak sam pisał, gdyby miał kasę z zewnątrz to stroną zajmowałby się "zawodowo", a nie jeździł za swoją kasę na wyjazdy.

Drogi Likorsie, długo zastanawiałem się, czy jestem godzien, aby z tobą polemizować, bo ty jesteś taki mądry i wszystko rozumiesz, nawet ironię, i jeszcze znasz się na niuansach właścicielskich. Jednak jedna rzecz nie dawała mi spokoju, więc się przełamałem i coś naskrobałem. Chodzi mi po prostu o ten Tarnów. Ubzdurałeś sobie ten Tarnów i widzisz go, nawet tam, gdzie go nie widać. Nie będę wnikał, czy to jakaś paranoja (Tarnów chce przejąć naszą Wisłę i będzie chciał zmienić nazwę na Wisła Grupa Azoty Tarnów Puławy z siedzibą w Tarnowie, ul., itd.), czy inna trauma osobista związana z polityką na linii Puławy – Tarnów (won z tym szambem). Więc, żeby zakończyć ten bezsensowny dialog, proszę, powiedz nam, co ma Tarnów do nazwy drużyny Wisła Grupa Azoty Puławy, która zawiera w sobie i nawę klubu Wisła Puławy, i skróconą nazwę Grupy Azoty Zakłady Azotowe „Puławy”, tj. Grupa Azoty Puławy, co zresztą widać na każdym logo i na koszulkach meczowych. Jeżeli masz jakieś prywatne anse, to zostaw je dla siebie i nie podburzaj kibiców i innych mniej rozgarniętych osób, bo i tak trudno zebrać 400 osób na meczu. Na zakończenie powiem, tak po kibicowsku. Mam głęboko w d… niuanse właścicielskie. Ch.. mnie też obchodzi, kto daje kasę, skoro daje i chce dawać. Jak dla mnie to jeszcze po bańce (albo i po dwie) mogą dorzucić i Police, i Kędzierzyn-Koźle. Albo najlepiej niech wszystkie spółki córki płacą haracz na rzecz Wisły Puławy. Pieprz… też wszelkie filozoficzne wywody, takie w stylu ble, ble, ble, tj. kto w końcu daje? ZAP jak się wszystkim wydaje, czy GA jak wynika z nazwy? Puławy, czy Tarnów? A jeśli Puławy, to dlaczego w nowej nazwie jest Tarnów? (proponuję konsultację z okulistą lub innym specjalistą). Bo tak długo, jak Wisła Puławy gra w ligach centralnych, a Unia pałęta się po wsiach, uważam, że kasa płynie we właściwym kierunku. Nie zgadzam się z 1, 2 i 3. Punkt 4 to temat rzeka, którego nie zamierzam kontynuować, a który poruszyłeś powierzchownie, żeby niby było na twoim. Poza tym nie zgadzam się, cyt. „ktoś w Puławach przypomniał sobie, że może "uszczęśliwić" klub z 3 klasy rozgrywkowej dodając nazwę firmy z Tarnowa. Majstersztyk”. Majstersztykiem to było zmienić nazwę, bez honoru, na Spartakus Szarowola, albo jechać jako Lech na Amice. W nawiązaniu do powyższego cytatu, rozumiem, że jako mądry człowiek, wziąłeś zapewne pod uwagę ewentualny warunek, który mógł pojawić się w trakcie negocjacji, tj. albo Grupa Azoty pojawia się w nazwie, albo brak sianka i zgon (oj długo trwały negocjacje a tuż po zakończeniu rundy trener mówił na konferencji, że nie jest tak cacy, jak to widać z boku), tj. okręgówka. Jesteśmy klubem, który bazuje tylko na jednym sponsorze, co jest bardzo ryzykowne i dlatego trzeba chuchać i dmuchać, a jako memento mori przypominam Drutex-Bytovia, czy ŁKS Probudex Łagów.