Na kameralnym stadionie w ponad 3,5 tysięcznej Górze zagrają w niedzielne popołudnie piłkarze puławskiej Wisły. Po bardzo nerwowych kilku dniach w ekipie Dumy Powiśla wszyscy liczą na uspokojenie i tak oczekiwane 3 punkty. Do Góry puławianie udadzą się już bez Marcina Jałochy w roli trenera, którego zastąpi dobrze znany w Puławach Robert Złotnik. Jest to rozwiązanie tymczasowe, bowiem Zarząd klubu prowadzi już rozmowy z kandydatami na opiekuna Wisły i prawdopodobnie w poniedziałek poznany nazwisko nowego szkoleniowca Wisły.
Mimo, że przed nami 6 kolejka II ligi niedzielne spotkanie dla Nadwiślana będzie dopiero pierwszym w roli gospodarza na swoim obiekcie. Gospodarze bardzo długo mieli bowiem różnego rodzaju problemy, najpierw stadion nie spełniał minimalnych warunków jakie trzeba mieć w II lidze a gdy zgodę na grę na stadionie w Górze wydał Polski Związek Piłki Nożnej, okazało się, że na miejscowym obiekcie nie chce rosnąć trawa. Na szczęście dla działaczy Nadwiślana wszystko skończyło się bardzo dobrze i już jutro gospodarze będą mogli pierwszy raz w historii II-ligowych rozgrywek wystąpić na stadionie imieniem Józefa Waliczka.
Nadwiślan to absolutny beniaminek na tym poziomie rozgrywek. Warto zaznaczyć, że jeszcze w sezonie 2011/2012 górzanie grali w rozgrywkach IV ligi i dopiero kolejne sezony przynosiły awanse o stopień wyżej.
W letniej przerwie w kadrze Nadwiślana nie doszło do aż tak wielu ruchów personalnych. Zespół opuściło 6 graczy, Arkadiusz Kowalczyk, który odszedł do Energetyka ROW-u Rybnik, Marcin Michalak, który postanowił wrócić do Górnika Zabrze, Mateusz Wójcik, który zasilił Iskrę Pszczyna, Dawid Szwagra Skrę Częstochowa a także Marcin Trzcionka i Marcin Dziewulski, którzy odeszli do Ruchu Radzionków. Do ekipy prowadzonej przez trenera Adama Noconia dołączyli Dawid Ogrocki z Rekordu Bielsko-Biała, Tomasz Balul z GKS-u Tychy i Piotr Koman z Pelikana Łowicz. Na początku sezonu w zespole naszego rywala grał także testowany przez Wisłę Łukasz Zaniewski, jednak przed 4 kolejką rozwiązał kontrakt z zespołem z Góry i zasilił Legionovię Legionowo.
Beniaminek ligę rozpoczął od dwóch porażek w Pruszkowie gdzie w roli gospodarza Nadwiślan uległ Zniczowi 2:0 i w takiej samej roli w Tarnobrzegu, gdzie podopieczni trenera Noconia przegrali 1:0. W trzeciej kolejce ekipa z Góry zdobyła w końcu pierwszy punkt po remisie w Rybniku z Energetykiem ROW-em 0:0. Kolejne dwa spotkania to porażka 1:2 w Stalowej Woli, gdzie Nadwiślan grał kolejny raz w roli gospodarza a także pierwsze historyczne zwycięstwo w Wałbrzychu z miejscowym Górnikiem 3:2. Co ciekawe to spotkanie było bardzo zacięte, bowiem ekipa trenera Noconia bramkę dającą 3 punkty zdobyła w 90 minucie spotkania a jej autorem był Piotr Koman. Co ciekawe górzanie grali od 71 minuty w 10 po czerwonej kartce dla Damiana Furczyka i nie przeszkodziło im to w wygraniu z bardziej od nich doświadczonym i utytułowanym rywalem.
W niedzielne popołudnie wiślaków czeka zatem bardzo trudne spotkanie, bowiem na historyczny mecz w II lidze stadion w Górze zapełni się zapewne do ostatniego miejsca a miejscowi piłkarze będą starali się podtrzymać dobrą passę.
O sytuacji w Wiśle napisano już bardzo wiele. Wszyscy wiemy jak ważne są teraz dla puławian punkty. Być może uda się ekipie Dumy Powiśla je z nowym tymczasowym trenerem Robertem Złotnikiem. Może spowoduje to odblokowani się naszych wyborowych strzelców Konrad Nowaka i Szymona Martusia? Miejmy nadzieję, że puławianie tym razem zagrają zdecydowanie lepiej, mądrzej niż w poprzednich spotkaniach i pierwszy raz w tym sezonie będą mogli wznieść ręce do góry i cieszyć się z bardzo upragnionej wygranej na którą puławianie w lidze czekają od 21 maja 2014, kiedy to wiślacy na swoim stadionie pokonali Pelikana Łowicz 1:0.
Aktualnie Nadwiślan z dorobkiem 4 punktów zajmuje 14 miejsce w ligowej tabeli.
Początek spotkania już w niedzielę 31 sierpnia o 17:00 na stadionie im. Józefa Waliczka w Górze przy ulicy Rybackiej 4. Arbitrem głównym będzie Pan Kamil Adamski z Kielc.
W 6 serii gier do ciekawego spotkania dojdzie w sobotę w Częstochowie, gdzie w derbach Śląska zmierzą się ze sobą Raków i Zagłębie Sosnowiec. Ekipa z Sosnowca po początkowych problemach wreszcie zaczęła zdobywać punkty w dwóch ostatnich spotkaniach zdobyła ich komplet i znacznie poprawiła swoje nastroje i pozycje w tabeli. Częstochowianie po swojej wspaniałej passie bez porażki w środę zanotowali porażkę w Kluczborku z miejscowym MKS-em, jednak ekipa z Kluczborka w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze, bowiem jeszcze nie przegrała i z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli.
Do sr.1960. Pozdrawiam i napisz czy wierzysz w zwyciestwo.Zmieniaja Ci krytykanci wszystko dobrze ze My nigdy nikogo nie krytykowalismy .Do boju Wislo w Niedziele bedzie dobrze bo gorzej byc nie moze.A Panowie pilkarze grac grac.Wierni kibice czekaja.
Taka ciekawa informacja dotycząca sędzów ,sedzia główny Kamil Adamski z Ostrowca Św. 1 boczny z Ostrowca, 2 co dziwne z KLUCZBORKA,
Wiadomość dla pani Joli i pana Wojtka -kasy w Górze czynne w niedzielę od 15.
Star, dzięki za info o transmisji, mam nadzieję, że po jej obejrzeniu pojawią się tylko pozytywne komentarze, panowie piłkarze: niech każdy zagra na 200%.
Ja liczę na pozytywną złość sportową w zawodnikach Wisły w kolejnych spotkaniach. Mają coś do udowodnienia kibicom a przede wszystkim sobie, że potrafią wygrywać i strzelać bramki.
Na koniec taki apel jak śpiewali Fanatycy. Cała Wisła zawsze razem i tego się trzymajmy w tych trudnych chwilach.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.