Już w sobotę kolejny mecz w rozgrywkach Nice I ligi rozegrają piłkarze puławskiej Wisły. Tym razem ekipa prowadzona przez trenera Adama Buczka uda się do Sosnowca na spotkanie z ekipą miejscowego Zagłębia. Zespół z Zagłębia to jeden z faworytów do awansu i zawodników Dumy Powiśla czeka naprawdę trudne zadanie na stadionie Ludowym.
Ekipa z Sosnowca z dorobkiem 44 punktów plasuje się na 4 miejscu w tabeli. Podopieczni Dariusza Banasika do lidera z Nowego Sącza tracą jedynie 4 punkty, co na pewno zwiastuje że w sobotnim starciu zagrają o pełną pulę.
Ekipa z Sosnowca wiosną zdobyła 11 punktów. To o jedno oczko więcej niż wiślacy. Na ten dorobek ekipy z Zagłębia składa się 3 wygrane spotkania, 2 remisy i 3 porażki. Pełną pulę sosnowiczanie zgarnęli w prestiżowym pojedynku z GKS-em Katowice gdzie wygrali 1:0, kolejnym ważnym i wyjazdowym spotkaniu w Zabrzu z Górnikiem 2:1 i w Kluczborku gdzie pokonali miejscowy MKS 4:0. Remisami zakończyły się dwa starcia ekipy z Sosnowca rozgrywane na Stadionie Ludowym 1:1 ze Stomilem Olsztyn i z Podbeskidziem Bielsko- Biała gdzie ekipa Górali nie wykorzystała rzutu karnego w ostatniej minucie spotkania.
Największym echem w mediach odbiła się porażka Zagłębia na stadionie Ludowym ze Zniczem Pruszków 3:0. W ostatniej kolejce ekipa z Sosnowca przegrała w Grudziądzu z Olimpią 3:1.
Puławska obrona szczególnie musi uważać na bardzo groźnego słowackiego pomocnika Martina Pribulę, który do siatki rywali trafił w tym sezonie aż sześciokrotnie. O dwa trafienia mniej na swoim koncie zanotował były pomocnik Górnika Łęczna Tomasz Nowak. O sile Zagłębia decydują także skrzydłowy Robert Bartczak i nieobecny podczas jesiennego spotkania w Puławach Łukasz Matusiak.
Wiślacy po bardzo pechowej porażce z Podbeskidziem jadą do Sosnowca z zamiarem wywalczenia bardzo ważnych punktów, które mogą pozwolić dogonić będący na ostatniej bezpiecznej pozycji zespół GKS-u Tychy. Wiślacy deklarują walkę o sprawienie niespodzianki i przywiezienia z terenu rywala cennych punktów.
Początek spotkania w sobotę 29 kwietnia o godzinie 18:00 na Stadionie Ludowym przy ulicy Kresowej 1 w Sosnowcu. Arbitrem głównym będzie Pan Łukasz Szczech z Warszawy.
Jesienią w Puławach po bardzo zaciętym spotkaniu ekipa Wisły zremisowała z ówczesnym liderem I ligi 1:1. Bramkę na wagę remisu strzelił dla wiślaków Michał Budzyński w ostatnich minutach spotkania.
W tej kolejce do bardzo ciekawego starcia dojdzie w sobotę w Chojnicach. Zmierzą się tam wicelider i lider tabeli Chojniczanka Chojnice i zespół Sandecji Nowy Sącz. Obie ekipy na pewno zechcą wywalczyć komplet punktów, aby uzyskać przewagę nad rywalem w decydującej części walki o promocję do Lotto Ekstraklasy. Chojniczanie niezmiernie rzadko przegrywają u siebie. Jak będzie tym razem? Ciekawie może być także w piątkowy wieczór w Bielsku Białej, gdzie Górale zmierzą się z Miedzią Legnica. Ekipa Górali wiosną punktuje znacznie lepiej i nadal ma szansę na włączenie się do walki o promocję klasę wyżej. O to samo grają legniczanie.
Ile czasu trzeba aby nauczyć się tej 1 ligi?Szkoda mi trenera Buczka, stara się facet jak może.Ale jak nie ma potencjału wśród niektórych zawodników to i trudno o sukcesy.Brak szybkości w rozwijaniu akcji,niedokładności i brak skuteczności są porażąjące.A głaskaniem zawodników robi się im krzywdę.
Każdy może komentować, ale nie każdy musi. Serwis wislapulawy.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za treść powyższych komentarzy. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania i redagowania komentarzy nie zwiazanych z tematem, zawierajacych wulgaryzmy, reklamy i obrażajacych osoby trzecie. Zapoznaj się z zasadami serwisu.