#1 | GallAnonim dnia 20/04/2024 14:34 napisał:

Jeżeli ta drużyna ma tak grać, to naprawdę szkoda pieniędzy żeby jeździła po całej Polsce. Myślę, że rezerwy też by tak zagrały. Katastrofa, zero strzałów na bramkę, zero czegokolwiek. Dzieci we mgle. Czy z wiatrem, czy pod wiatr. Było zadzwonić, że w ciemno bierzemy 0-1 i nie tarabanić się na drugi koniec Polski. Trochę oszczędności by było. Chyba historia zatoczyła koło. Pawlak dał 2 ligę, a teraz ją zabrał. Bo trudno w coś wierzyć po takim występie.

#2 | kajtek993 dnia 20/04/2024 14:44 napisał:

Dno i wodorosty grunt to stabilna forma w sobote nastepna klęska zapewne

#3 | GallAnonim dnia 20/04/2024 14:46 napisał:

Wisła perfekcyjnie przygotowana na najważniejszy mecz w sezonie. Zawodnicy wysiedli z autobusu i nie wiedzieli gdzie są i po co przyjechali. Dom wariatów.

#4 | kajtek993 dnia 20/04/2024 16:54 napisał:

Dokładnie kazdy mecz jest teraz o wszystko a gra jak by nie wiedzieli o co grają i jaka jest sytuacja w tabeli tragedia

#5 | GallAnonim dnia 21/04/2024 13:19 napisał:

Emocje opadły, więc na spokojnie, można zrobić remanent. Po obejrzeniu powtórki stwierdzam, że obie drużyny zagrały na poziomie 3 ligi. To była totalna kopanina, w której niestety chociaż Olimpia wiedziała czego chce. Robiła dużo bezproduktywnego wiatru (rogi, wrzutki, wolne), co nie robiło żadnego zagrożenia, a ogólne wrażenie ich (niby) dominacji, tylko wizualne i bardzo zniekształcone, wyolbrzymiły liczne ale jednak bardzo dobre strzały z dystansu (u nas ten aspekt gry nie istnieje). Ponadto widać było, że Olimpia była dobrze przygotowana pod kątem analitycznym. Znali charakterystykę naszych piłkarzy. Jak Skałecki cofnął się w pole karne, to natychmiast padali przy nim, jak muchy. Klichowicza totalnie wyłączyli z gry, co przy braku Giela i Putona, było demontażem drużyny. Nie zmienia to faktu, że Wisła zagrała fatalnie (nie wiadomo co by było gdyby zagrał Puton), szczególnie z przodu (Bortniczuk to nie jest żaden napastnik, więc nikomu krzywdy nie zrobimy), a z tyłu całkiem ok ale niestety znów, chociaż raz, musieliśmy potwierdzić swoją najgorszą cechę, tj. jak przeciwnik nie może, to Wisełka pomoże. Nas nie trzeba szturmować, tylko cierpliwie czekać, aż sami sobie strzelimy. I tak, praktycznie bez walki, w meczu na 0-0, oddaliśmy bardzo ważne punkty. Przykro, ale taka jest rzeczywistość. My bronimy się przed spadkiem i raczej każdy zdrowo myślący kibic taką ewentualność musiał brać pod uwagę. Niestety, ale wróciliśmy do sytuacji sprzed meczu z Olimpią Elbląg, a przecież jeszcze w 68 min. meczu z Kowicą byliśmy prawie w niebie. Sytuacja jest gówniana, ale jeszcze nic nie jest przesądzone, wszystko nadal w naszych głowach i nogach, więc bez pierd... mi tu, walczymy i wierzymy. A łatwo nie będzie, bo sypie się kadra. Zmęczenie sezonem i kartki będą coraz bardziej utrudniać zadanie. Nie wiadomo co z Putonem i Pavlasem. Giel posklejany na 15 min. gry. Wiech teraz wylatuje na 2 mecz za 12 żółtych. Zagrożeni pauzą na 2 mecze są: Skałecki i Noiszewski, a pauzą na 1 mecz: Kargulewicz, Klichowicz, Kumoch, Mielcarz, Flak. Uczulam jeszcze przed zbyt optymistycznym liczeniem na to, že mamy lepszy bilans meczów bezpośrednich. Np. na chwilę obecną mamy lepszy z obiema Olimpiami i Stomilem. GKS przed nami a ze Skrą 4 bramek nie odwrócimy. To dobrze, ale uwaga, bo przestaje to działać kiedy 3 drużyny mają tyle samo punktów, bo wtedy jesteśmy często na końcu. Na koniec 33+6+5=44, cały czas do zrobienia. Jak śpiewa Kravitz ''it ain't over 'til it's over''.

#6 | GallAnonim dnia 21/04/2024 13:31 napisał:

O 13:00 rozpoczął się bardzo ważny mecz dla Wisły. Radunia -Jastrzębie. Czy Radunia już włączyła tryb antybarażowy?

#7 | GallAnonim dnia 22/04/2024 11:26 napisał:

Kwestia ewidentnego zagrania ręką zawodnika Olimpii po strzale Bortniczuka (33 minuta). Kontakt piłka/ręka należy uznać za nieprzepisowy gdy: (1) ma miejsce rozmyślny ruch ręki do piłki, (2) „piłka nieoczekiwana” trafia w dowolne miejsce ręki ułożonej nienaturalnie (położenie rąk/ręki powyżej barku uznaje się za nienaturalne, przy czym o tym czy ręka znajduje się powyżej barku decyduje jej najwyżej położona część (np. dłoń, łokieć). Wyjątkiem od tego (2) będzie przypadek gdy: piłka trafi w rękę zawodnika po „kiksie” (sytuacja z meczu Wisła-KKS, kiedy Noiszewski nabił sobie rękę i nie było karnego) lub przypadkowym kontakcie piłka/ręka szczególnie wtedy gdy zawodnik nie mógł go uniknąć (i prawdopodobnie ten przepis sędzia zastosował w meczu Olimpia-Wisła).

#8 | GallAnonim dnia 22/04/2024 18:31 napisał:

A może i 15. miejsce da utrzymanie https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/1118483/to-moze-byc-koniec-polskiego-klubu-przesadzily-wybory

#9 | GallAnonim dnia 23/04/2024 15:18 napisał:

Przebiliśmy dno i pukamy od spodu, tj. Wisła w 2. lidze po 29 meczach w sezonie (sezon, pkt., miejsce w tabeli):
15/16-52, 3. baraże
12/13-48, 5.
22/23-47, 5. baraże
13/14-43, 6.
14/15-38, 11.
21/22-36, 12.
11/12-35, 10.
17/18-34, 13. spadek
23/24-33, 14. teraz

#10 | GallAnonim dnia 24/04/2024 11:16 napisał:

Jakiś czas temu pisałem, że prawdopodobnym powodem (nadzwyczaj) dobrej gry ŁKS II Łódź (bez szans na awans z powodów regulaminowych i już pewne utrzymanie) jest walka chłopaków o angaż w 1. Drużynie ŁKS, która będzie mocno przewietrzona po sezonie (ŁKS już praktycznie spadł z ESY). Dziś na portalu goal.pl (https://www.goal.pl/ekstraklasa/lks-czekaja-wielkie-zmiany-odejsc-moze-az-trzynastu-zawodnikow/) jest chyba tego potwierdzenie. Pozostaje tylko trzymać kciuki za młodzież z ŁKS II, żeby im się nie odechciało, bo przed nimi jeszcze 3 bardzo ważne mecze dla Wisły, z Olimpią Grudziądz, Skrą Częstochowa i na koniec GKS-em Jastrzębie.

#11 | Likors dnia 24/04/2024 20:40 napisał:

A jakie to ma znaczenie? GA wycofała się dzisiaj ze sponsorowania ZAKSY KK. Kilka dni temu padł Chemik Police, jeszcze wcześniej Unia Tarnów. W najbliższych dniach o wycofaniu się z umów sponsorskich poinformuje ZAP, czyli Azoty pozostają bez sponsora tytularnego, pewnie za chwilę to samo dotknie Wisły. I to jest temat a nie wypisywanie postów o ŁKSie.

#12 | Likors dnia 24/04/2024 20:42 napisał:

Jeśli ktoś nie waha się niemal zlikwidować aktualnego Mistrza Polski w siatkówce kobiet i aktualnego zwycięzcy Ligi Mistrzów w siatkówce mężczyzn, to znaczy, że ktoś wziął się za porządki.

#13 | Likors dnia 24/04/2024 20:43 napisał:

Porównajcie sobie potencjał marketingowy ZAKSY (cała Europa) czy Chemika (pierwsze strony gazet sportowych) z całym szacunkiem z Wisłą Puławy.

#14 | GallAnonim dnia 24/04/2024 23:14 napisał:

Azoty dają zarobić na chleb tysiącom rodzin, a ty pieprz... o losie 20 żelusiów. Chłopie, za kasę z Puław jeden gościo w Motorze miesięcznie ma tyle, co cała kadra Wisły.

#15 | GallAnonim dnia 24/04/2024 23:40 napisał:

Dopisz sobie do listy. https://radio.lublin.pl/2024/04/stadion-zuzlowy-z-nowa-nazwa-a-motor-bez-jednego-ze-sponsorow/

#16 | GallAnonim dnia 25/04/2024 08:12 napisał:

@#12. Oczywiście, że ktoś się wziął za porządki, bo to skandal żeby ZAP sponsorowały całe woj. lubelskie. Dlatego ZAP, jak piszesz "W najbliższych dniach o wycofaniu się z umów sponsorskich poinformuje ZAP". Koniec ze sponsorowaniem: Motorów, Zamościów, Radzyniów. Nikt nic nie mówi o Puławach. Dlatego, jak nie wiesz, to shut your mouth.

#17 | Likors dnia 25/04/2024 10:03 napisał:

Rzeczywiście Gallu, problem nie dotyczy Puław. Czasem faktycznie lepiej się zamknąć https://sportowefakty.wp.pl/siatkowka/1118951/minister-z-czasow-pis-nie-mogl-sie-powstrzymac-wykorzystal-problemy-zaksy

#18 | GallAnonim dnia 25/04/2024 10:40 napisał:

Zobacz jaka chora sytuacja się porobiła za rządów poprzedniej ekipy. Wszędzie tam, gdzie rządziła jedyna słuszna ekipa, a nie było lokalnego sponsoringu, tam była kasa ze spółek skarbu państwa z całej Polski. Więc mamy np. Chełm i Chełmiankę. Prezydent z ekipy cacy więc sponsorzy: Miasto Chełm, Województwo Lubelskie, Bogdanka, PGE. To samo w Radzyniu plus ZAP. Dalej Stal Mielec, przecież oni graliby dziś z Wólczanką w okręgówce. Kolejny przykład Stal SW. A Motor to już przegięcie pały od zawsze. Komunistyczny wrzód na mapie Lubelszczyzny. Jak jeden został wypalony (Lublinianka), który pod przykrywką wojska doił wszystkie kluby w woj., to komuchy stworzyły następny, Motur, który doi finansowo woj..

#19 | Likors dnia 29/04/2024 17:33 napisał:

Coś cicho się zrobiło. Jak mawia klasyk: " Nikt nic nie mówi o Puławach. Dlatego jak nie wiesz, to shut your mouth". https://www.facebook.com/photo/?fbid=3065943823540582&set=gm.3476300762660658&idorvanity=1642597392697680&locale=pl_PL

#20 | GallAnonim dnia 30/04/2024 11:17 napisał:

Wiesz czym się różni moje „shut your mouth” od twojego? Tym, że moje jest smutne i miało na celu uspokoić sytuację, a twoje jest przejawem dumy i radości. To takie typowo polskie podejście: wiedziałem, a nie mówiłem, miałem rację, jestem debeściak. Pewnie jeszcze głosujesz na jedyną słuszną partię, która prawie ****a całe Puławy, a ciemny lud, który wszystko kupi, idzie, jak zombie, i głosuje w porywach do 50%.

#21 | Likors dnia 30/04/2024 15:24 napisał:

Gallu - całkowicie uspokoiłeś sytuację. Gratuluję i dziękuję w imieniu swoim, no i rzecz jasna puławskich klubów.

#22 | GallAnonim dnia 30/04/2024 18:29 napisał:

Nie ma za co. Ja, korzystając z okazji, chciałbym Tobie też podziękować, pewnie też w imieniu całej społeczności lokalnej, że przekazałeś nam, jako dumny, pierwszy i w skowronkach, tę cudowną i oczekiwaną od dawna informację. Ty nasz bohaterze, Ty jedyny połączyłeś te fakty i nie bałeś się ich głośno powiedzieć. Dzięki twojej odwadze może zagramy w 4 lidze. Albo zastąpimy rezerwy.

#23 | Likors dnia 30/04/2024 18:58 napisał:

"Dzięki twojej odwadze może zagramy w 4 lidze. Albo zastąpimy rezerwy.". No i mamy rozwiązanie teorii spiskowej - GA odcięła finansowanie kilkunastu klubom sportowym w Polsce przeze mnie Trudno to nawet skomentować

#24 | sztacheta11 dnia 03/05/2024 17:36 napisał:

Do Likors - no może w części faktycznie czujesz się winnym tego całego "zamieszania" z GA, ale (bardziej prawdopodobne tak się wydaje), że to była raczej wina ... Tuska ! Także nie bierz tego raczej aż tak bardzo do siebie 😉

#25 | Jasio dnia 03/05/2024 19:03 napisał:

Sztacheta słabe to było